IMPERIALNY GŁAZ

Rozdział 10 Organizacja w Rebelii

Sokół w nadprzestrzeni

Lando wpatrywał się w holo-zdjęcie przedstawiające jego na tle miasta w chmurach. Od dawna marzył aby tam poleciec na wycieczkę. Zamyślenie wyczuła od razu Leia. Podeszła do niego i spytała się czy myśli o Bespinie. Pokiwał głową. Wiedziała, że wycieczka byłaby szalenie niebiezpieczną. Miasto jest w napewno poddane represjom za zdradę ich gubernatora. Przeszukała bibliotekę danych o rebelii i znalazła w niej małą starą, lecz działającą jeszcze małą bazę na asteroidzie w tym samym sektorze co Bespin. Skierowała statek na inną asteroidę, gdzie pewien dawny mieszkaniec Miasta w Chmurach któremu udało się z niego zbiec chętnie sprzeda swój były statek, aby uniknąć podejrzeń. Gdy dotarli i kupili statek, okazało się, że dawny mieszkaniec pamięta Carlissiana i oddał mu także swoje papiery. Odtąd będzie się nazywał Erlili Perstron. Gdy odlatywał, Lando rozstał się z przyjaciółmi i poleciał do bazy gdzie czekali na niego dwaj rebelianci, którzy mieli pomoc go ucharakteryzować i przygotować do wycieczki.

***
„Avenger"
Gdy Sloane odleciała, na niszczycielu zapanowała dawna rutyna. Jerjerod ucinał sobie drzemkę, gdy wparował do niego Race, z informacjami, że Lando jest niedaleko miast w chmurach.
-pies wrócił do domu- pomyślał moff. - wykonaj skok w nadprzestrzeń- powiedział jednak - tym razem ich złapiemy!

„Raddus"
Gdy na statek przyleciał „Sokół" wszyscy się ucieszyli. Na Leię czekał jednak generał Air Crackem z wieściami.
- Otóż jednej z firm, Zerpen Indrusties, która potajemnie wspierała ekstremistyczną komórkę rebelii Sawa Gerrery wykorzystała przechwycone plany gwiazdy śmierci do stworzenia własnej mniejszej, słabszej ale i tak zabójczej wersji. Zamierzają nam ją oferować w zamian za pomoc w walce z imperium.
- Czy właśnie nie stajemy się tym, z czym walczymy? - Spytała Leia - Obalamy zło złem? Imperium konstruuje machinę rozsadza planetę, a my, rebelianci mamy robić to samo? Nie jesteśmy z komórki Sawa
- No ale i tak niszczymy imperium. Zabijamy przez strzał z blastera, wybuch niszczymy statki, tak przynajmniej będzie to szybsze i łatwiejsze.
- A po wojnie? Co z nią zrobimy?
- Wykorzystamy ją do sił obronnych Nowej Republiki.
- Niszczymy coś, czym się po tego zniszczeniu stajemy. - Leia wychodzi z sali