Rozdział 7 Ucieczka z Ilum Częśc 1

32 7 7
                                    

Nexly stał na mostku AT-AT, która znajdowała się za to w środku śmiercionośnego kręgu innych maszyn kroczących.
- Sir za 5 kilometrów będziemy!
- To dobrze. Odpowiedział Nexly. Już w krótce jeśli wszystko się dobrze powiedzie, będzie generałem!

Sokół M i okolice
Leia wystrzeliła w sondę pociskiem. Sonda natychmiast spadła na ziemię. Rebeliantka wzięła ją pod pachę i pomknęła w stronę ,,Sokoła".
Na trapie przywitał ją Lando. Wepchnęła mu robota pod pachę i popchnęła w stronę wnętrza statku. Zdziwiony Lando nie zdążył nawet zapytać.
- Teraz wiem jakim cudem imperium wiedziało ze naprawiliśmy statek i zareagowało. Mieli tu szpiega. Możliwe ze jest ich więcej.
- A ja też mam dla ciebie wiadomość. Myśliwce nie uszkodziły dostatecznie klimatyzacji! Będziemy mogli wystartować !
- Ciszej bo ten złom może jeszcze słyszy. To chwała niebiosom, że nie wykrzyknąłeś tego na trapie! - Leia popatrzyła na Lando jak mama do dziecka które robi głupie rzeczy. - zawołaj Artoo. Może coś z niego wyciągnie.

Po chwili R2D2 przyjechał. Wyciągnął terminal i podłączył się do sondy. Następnie połączył się z holoprojektorem.
Było słychać rozmowę która odbywała się po 2 stronie. Wyświetliła się również notka odnośnie misji sondy. Pisało, że jest jedyną sondą a reszta to same urządzenia podsłuchowe oraz gdzie są.
Leia wyszła szybko ze statku i wykrzyknęła.
- Tej cholernej kupy złomu nie da się naprawić! Mogliśmy wziąć U-winga. - później pospiesznie wróciła na pokład i wsłuchałam się w rozmowę z holoprojktoru
,,Sir możemy zwolnić. Ich statek jest całkowicie uziemiony!
Skąd wiesz?
Usłyszałem jak księżniczka coś mamrocze. "
- Zadziałało!- wykrzyknęła Leia, zaraz zmieniając ton na cichszy- zadziałało.
- Artoo spróbuj zakłócić ich transmisję a my z Łukiem odpalamy ten złom!
- piaaasss ! - wykrzyknął Artoo
- Co on mówi ?
- Ze zakłócił ich transmisję. AT-AT z górą także!
- Dobra robota robocie!
Silniki sokoła zaczynały świecić. Po chwili statek uniósł się w powietrze.

AT-AT
-Sir nie odbieramy sygnału z naszych podsłuchów a do sondy nie mamy dostępu!
- Za ile będziemy ?- niepokoił się Nexley
- Za kilometr.
Na horyzoncie pojawił się widok Sokoła . Nexley zaniemówił.
- Niech wszystkie maszyny skoncentrują na nim ogień! Łączcie mnie z górą ! Z Sencetem,  Jerjerodem albo z Race'em wsystko mi jedno!
- Sir, zakłócili naszą łączność.
- W takim razie użyj zapasowej anteny na dachu!
- Dobrze sir! Rozpoczynam synchronizowanie!

Na pokładzie ,,Sokoła"
-Artoo mówi że próbują nawiązać łączność poprzez tamtą antenę! Widzisz ? - woła Luke do Lando - rozwal ją!
Lando marszczy brwi i namierza sondę. Wystrzeliwuje pocisk i trafia!
Jego uśmieszek zmazał się jednak z twarzy kiedy zobaczył ze sokół ma tylko 45 % osłon zniszczonych przez AT-AT a nawet nie jest w połowie atmosfery a na górze czeka o wiele większe niebezpieczeństwo.

IMPERIALNY GŁAZ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz