•16•

168 11 7
                                    



Od momentu,kiedy Klara do mnie napisała nic się nie zmieniło. Nadal jest jak wcześniej. Wszystko wróciło do normalnosci. Leo po części zachowuje się już prawie normalnie. Jestem z niego na prawdę dumna. Bardzo go kocham! ❤️



                                                                                   JAKIŚ CZAS PÓŹNIEJ


Siedzę na moim łóżku w moim pokoju i czytam sobie spokojnie książkę. Nagle dostaje powiadomienie o przychodzącej wiadomości. Biorę leniwie telefon i zaczynam czytać treść. Nadawcą była Klara,znowu.. Nie wiedziałam tak szczerze czego ode mnie ona chce. To co zrobiła było okropne i nie zamierzam jej na razie wybaczać,po mimo że to była już taki długi czas temu. Nadal mam jej słowa w głowie i minę chłopaka przed oczami. Nie chciałabym tego przeżyć drugi raz,także na razie wole nie ryzykować i z nią się nie zadawać. Jestem szczera do bólu sorry.

W pewnym momencie do mojego pokoju wszedł Leo.Nie powiem,troszkę się zdziwiłam,że do mnie przyszedł

 Leo: Hej,co tam - zapytał

Ja: Hej,spoko a u ciebie?

Leo: No w sumie dobrze,tylko mam do ciebie ,,sprawę'' - mówiąc ostatnie słowo zrobił cudzysłów palcami. 

Ja: jaką ? - zapytałam z ciekawością

Leo: Chciałbym cię bardzo przeprosić za moje poprzednie zachowanie. Miałem bardzo trudny czas,nie wiedziałem co mam robić. Miałem dużo problemów i bardzo dużo przeżywałem

Ja: Ja z mamą też bardzo dużo przeżywałam,ale... jakie miałeś problemy??

Leo: Wiesz.. nie chce o tym rozmawiać

Ja: Ale prędzej czy później i tak byś musiał to mi i mamie powiedzieć

Leo: no tak,wiem..

Ja: no to słucham

Leo: Ale proszę  cię nie dzisiaj. Nie mam sił o tym rozmawiać

Ja: proszę nie strasz mnie. Zaczynam się o ciebie znów martwić.

Leo: spokojnie,nic mi się nie dzieje. 

Ja: mam nadzieje

Leo: dobra,także ja już idę - wstał z łóżka

Ja: czekaj - natychmiast wstałam za nim,podeszłam do niego i go bardzo mocno przytuliłam - dziękuje 

Leo: Za co?

Ja: za wszystko - powiedziałam nadal w uścisku

Leo: Ja już idę - zaśmiał się i odsunął,po czym odszedł


Rzuciłam się zamyślona na łóżko.Byłam ciekawa o co ma tak naprawdę powiedzieć. Po mimo tego i tak strasznie się cieszę,że mnie przeprosił. Bardzo go kocham 


------------

Otworzyłam oczy i była 10:36

Aha.

Widać wczoraj usnęłam i dopiero teraz się obudziłam. To se pospałam XDD

Wstałam,przebrałam się w świeże ubrania,które wyciągnęłam przed chwilą z szafy. RANDOMOWE UBRANIA. Mam nadzieje,że żaden niespodziewany gość nie wbije do mnie. Będzie tragedia jak mnie zobaczy taką. Wyglądam na taką zaniedbaną. Będę chyba musiała się jednak wykąpać.

Tak też zrobiłam


---- 15:15 -----

Ktoś dzwoni,odbierasz. Słyszysz głos Klary.OO NIEEE


------------ ROZMOWA TELEFONICZNA ------------


Klara: Hejka! - powiedziała radośnie

Ja: Hej? coś się stało? - zapytałam zdziwiona.

Klara: Nieee,chciałam tylko porozmawiać

Ja: aha,spoko.

Klara: Co tam u ciebie? Słyszałam,że podobno Leo uciekł z domu. To prawda czy  tylko plotki?

Ja: Tak,to prawda ale już wrócił. Z resztą nie chce o tym rozmawiać

Klara: A.. okej rozumie. Przepraszam że zaczęłam temat..

Ja: spokoo

Klara: Co porabiasz?

Ja: Am... piszę z kolegą i słucham jakiś rapów polskich. KOCHAM JE!

Klara: Ja też je kocham! Mamy wiele wspólnego! - powiedziała rozśmieszona

Ja: Dużo wspólnego? Wiele osób lubi polskie rapy - powiedziałaś zirytowana jej zachowaniem.

Klara: No wiem,ale my się znamy. Innych osób nie znasz także no 

AHA?

Ja: aha - powiedziałam,bo nie chciałam już o tym samym cały czas rozmawiać

Klara: Wiesz.. Chciałam się zapytać czy może byśmy mogły się spotkać

BOZEEE NIE!

Ja: No nie wiem.. kiedy? - powiedziałam wypuszczając powietrze

Klara: Nie wiem,może... - chwile się zastanawiała - dzisiaj?

NIE TYLKO NIE DZISIAJ.

Ja: no nie wiem,a nie możemy na przykład jutro?

Klara: jutro nie wiem czy będę mogła

Ja: no dobra - wywróciłam oczami - o której?

Klara: nie wiem,może o 18:00? pasuje ci? - zapytała

Ja: ta,ta pasuje. 

Klara: Super! to jesteśmy umówione

Ja: Taaa. Wiesz,ja będę musiała już kończyć. Paa

Klara: Pa! Do później! 


NARA.


------------KONIEC ROZMOWY TELEFONICZNEJ ------------


----------


DZISIAJ DOSYĆ DŁUGI ROZDZIAŁ BO AŻ PO WYŻEJ 600 SŁÓW. PISZE TEN ROZDZIAŁ NA LAPTOPIE,TAKŻE JAKOŚ SZYBKO TO IDZIE XDD 



WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH I MOKREGO DYNGUSA! <3 <3 <3 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 28, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Siostra rapera / T.D \ /L.D\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz