Rozdział 3

10.9K 282 21
                                    

-Wejdziemy tutaj ?-pokazuje Alexis nam kolejny sklep z ciuchami dla niej.Poszukuje coś na te słoneczne dni, doszła do wniosku że jej szafa robi się już nudna dlatego poszła z nami na zakupy. 

-Oczywiście -idę za dziewczyną.Nina śpi kiedy tylko weszliśmy do centrum handlowego, chyba na razie nie kręcą ją zakupy nowych ubrań przez ciocię. Dziewczynka śpi jak suseł, może i dobrze bo by zaraz chciała na rączki  i żeby się z nią bawić. 

-No i które mam wybrać ?-pokazuje mi na stos spodenek jakie mają w sklepie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-No i które mam wybrać ?-pokazuje mi na stos spodenek jakie mają w sklepie. Nawet dobrze wyglądają jak a taką cenę. -Może wezmę po jednej sztuce z każdego koloru ?

-Jak uważasz -przebieram między ciuchami -Ja wezmę te -pokazuje dziewczynie jasne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Jak uważasz -przebieram między ciuchami -Ja wezmę te -pokazuje dziewczynie jasne.Te przed ostatnie od prawej strony -Popatrzę jeszcze coś innego a ty  wybieraj tutaj -śmieje się z dziewczyny kiedy widzę jej minę 

Kiedy Alexis przebiera spodenki ja w tym czasie wybieram dwie koszulki najzwyklejsze białe, spodnie czarne z dziurami i polówkę w kolorze zielonym. Płace przy kasie kiedy Alexis za mą staję. 

-Poszalałaś -uśmiecham się do dziewczyny kiedy widzę jej zakupy. 

Po trzech godzinach wracamy do domu.Jestem zadowolona z zakupów, kupiłam to co mi zabrakło.Jak podkład, czy korektor.Kupiłam też kolejne pampersy dla Niny, chusteczki mokre, herbatkę, jakieś słoiczki o smaku kurczaka z brokułami albo kalafiorem.Kupiłam też dziewczynce kubeczek aby już uczyła się pić sama. Kilka ubranek dla Niny i zakupy spożywcze. Od teraz chce poszerzać dietę Niny, za cztery miesiące kończy 7 miesięcy i już czas najwyższy aby spróbowała coś innego niż mleczko z piersi.

-Proszę -stawiam przed moją przyjaciółką szklankę z herbatą -Nie powiedziałaś mi jak było wczoraj na randce -siadam obok dziewczyny.Cały czas mam oko na córkę która bawi się na macie. 

-Dupek nie przyszedł -mówi to tak normalnie-Pisał i przepraszał ale samochód mu się popsuł 10 minut przed spotkaniem -Alexis wczoraj jak zamknęła kawiarnie poszła od razu na spotkanie z pewnym poznany w kawiarni chłopakiem.Wydawał się miły 

-Może na prawdę popsuł mu się ten samochód -biorę Ninę na ręce i sadzam sobie na kolana.Niech chwilę posiedzi u mnie, daje jej zabawkę i wracam do rozmowy z Alexis. 

"Zostanę z Wami "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz