Rozdział 8 - Kurwa!

1.3K 131 20
                                    

Lauren POV

Byłam jej pierwszym razem. Jeszcze nigdy nie pieprzyłam dziewicy. Ta dziewczyna jest pełna niespodzianek. Czuje, że nieźle się z nią zabawie.

[następny dzień w szkole]

Wraz z Normani chodzimy po korytarzu szkolnym, na moje szczęście spotykamy Camilę i Dineh, które, lubią Normani.

- Hej, dziewczyny. - mówię normalnym głosem.

- O, Lauren, jak się dzisiaj masz? - Kubanka pyta mnie z dużym uśmiechem.

- Dobrze, wieczorem jest impreza u Normani, przyjdziecie? - proponuje uśmiechając się do nich.

- Z przyjemnością. - odpowiada Dinah, z uśmiechem i skierowanym wzrokiem na Mani.

- No nie wiem, impreza z tylko dwoma dziewczynami, które chcą się pieprzyć całą noc. Nie moje klimaty. - z dumą prostuje plecy.

- Więc, jakie są twoje klimaty? - mówię, ze zdenerwowaniem w głosie.

- Piękne oczy, jak twoje. - mówi, zanim się przybliża do mnie. - Do wieczora, Michelle. - mówi do mojego ucha.

Dziewczyna przejmuje kontrole nad sytuacją i mi się to nie podoba. Myślałam, że jest fajną dziewczyną, ale się myliłam.

- Kim jesteś, żeby mnie tak nazywać? - marszczę brwi i przyciskam ją do szafki.

- Przyznaj, że Cię wtedy zgasiłam. - dziewczyna wypuszcza zdenerwowany oddech.

- Nie wiem o czym ty mówisz. - zaprzeczam, mocniej ściskając jej talie.

- Jesteś pewna? Zobaczymy. - wyciąga swój telefon.

Klika coś kilka razy przed podpatrzeniem mi w oczy, czuje wibracje w tylnej kieszeni. Dziewczyna sięga po mój telefon, przy okazji dotykając mojego tyłka.

- I kto miał racje? - mówi, z satysfakcją. Zabieram jej mój telefon i wybucham.

- Wiesz co? Mam gdzieś to, że to odkryłaś. Teraz mogę powiedzieć, to wszystkim tutaj zebranym. - mówię i odwracam się do wszystkich gapiów. - Pieprzyłam Camile Cabello! Jest ona łatwą dziewczyną, była strasznie mokra i jeśli ktoś jest zainteresowany, to jest cała wasza. Mówiła, że jest hetero, ale jak widać nie do końca, więc dziewczyny wy też macie szanse. - mówię, dosyć głośno.

Po tym, opuszczam bydynek szkolny wraz z Normani, zostawiając Camilę samą z wszystkimi tam zebranymi. Chciała ostro grać ze mną, gdy to ja jestem najbardziej wpływową osobą, w tym pieprzonym liceum. Nigdy nie powinna grać przeciwko mnie. Sprawię, że jej życie stanie się gorsze niż sobie wyobraża. To co zrobiła, bardzo mnie wkurwiło. Nienawidzę nie mieć kontroli.

_________________________

Kocham robić dramy ❤️ wybaczcie mi.

SMS- Camren [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz