Macie Mizutę w mediach, żeby nie było pusto.
To w sumie nie jest związane z YowaPeda, ale ta sytuacja zaszła dzięki temu, więc jest.
Ale od początku.
Wujek miał urodziny. A jako że zrobiło się ciepło, to mame stwierdziła, że pojedziemy na rowerach.
No i jedziemy.
Ale moja siostra musiała jechać tak wolno, i jeszcze fakt że chodzi na balet i treningi piłki ręcznej więc powinna mieć kondycję, ale ona jechała tak cholernie wolno, że ja i tate też jechaliśmy tak cholernie wolno, a ona nadal była 20 m za nami.
No ale w pewnym momencie stwierdziłam że chcę jechać szybciej, to tate powiedział żebyśmy się ścigali, to ja takie "lol dobra".
I okazało się, że na mojej damce z trzema "przerzutkami" mogę ścigać się z tatą który ma normalny rower z normalnymi przerzutkami.Potem tate stwierdził że jeżdżę jak wściekła xd
I to, że na damce da się zapierdalać 30 na godzinę to potwierdzone info, sprawdzałam.
CZYTASZ
A po co ci kolarzówka!?
FanfictionCzyli co się dzieje kiedy kochasz Yowamushi Pedal ale nikt cię nie rozumie. (Okładka nie zrobiona przeze mnie, nawet nie wiem przez kogo, czy to źle? Może znajdę jakąś inną, nwm.) (I nie, tag zboczonyksiądz nie ma nic wspólnego z książką.)