This night, no, I don't wanna talk about her
Tonight, I really wanna fix your hurt
'Cause I can see it in your face
Your heart is breaking, heart is breaking
And no, this night, no, I don't wanna hear her name
Tonight, no, I don't wanna play her games
'Cause I, I really wanna be the one to take you
One to take you home
- Irene, odpuść ją sobie - mruknęłam, zerując kolejnego drinka.
Doskonały makijaż dziewczyny aktualnie spływał po jej policzkach, gdyż ta wypłakiwała swoje serce dla idiotki, która nie szukała u Azjatki niczego, poza przyjemnością. Ta chora relacja doprowadzała mnie do szału. Bez alkoholu nie byłabym w stanie wysłuchać tych żałosnych jęków.
- Belle, ty nic nie rozumiesz! Ana-
- Nie chcę dzisiaj o niej słuchać! - Warknęłam. - Dosyć krzywdy ci zrobiła. Nie pozwól jej pogrywać ze sobą.
Czarnowłosa spuściła wzrok na w połowie pełne mojito, w ciszy przyznając mi rację. Od początku wiedziała, że ją mam. Zawsze ją mam. Szkoda tylko, że nikt nigdy mnie nie słucha. Jej wielkie, brązowe oczy wpiły się w moje onyksowe, bez wyrazu.
- Tęsknię za nią... - Wyznała. - Nawet po tym, co mi zrobiła...
- Nie jesteś jej dziwką, Irene. Musisz w końcu to zrozumieć. - Przytuliłam ją do siebie, czując jej ostry zapach. Tak bardzo różniła się od Irene, którą kiedyś znałam.
Fed up of being the shoulder you cry on
I want to be the shoulder you lie on
Everyday, every night
I'll be fine, I'll be fine
If you're mine
Fed up of being the one that you lean on
I want to be the one that you dream of
Everyday, every night
I'll be fine
- Chcę dla ciebie wszystkiego, co najlepsze - uśmiechnęłam się ciepło. - A ona nie jest na tej liście.
Jej czerwone usta wygięły się lekko. Oparła swoją głowę o moje ramię, prosząc barmana o kolejne drinki. Obecność Irene jest jak używka, nie mogę odpędzić od siebie myśli o jej pięknie. Zagryzłam wnętrze policzka, chcąc powstrzymać się od głupich rzeczy, które okupowały mój umysł.
- Jesteś najlepsza, Belle. Serio.
If I get my way
I'mma take care of you
I can take her place
Let me get my way, ooh
If you let me try
Just one night, I can prove
I can take her place
Let me get my way to you
- Wracajmy, mała - powiedziałam pijanej dwudziestosześciolatce.
Irene zbyt wiele dzisiaj wypiła. Zdecydowanie. W pewnym momencie zaczęła się wręcz do mnie kleić, przez co mur mojej asertywności zaczynał się walić. Jej dłonie na moich biodrach, sugestywne spojrzenia... Chciała, aby ktoś dotknął ją z miłością. Niestety jej była nie mogła jej tego zagwarantować.
- Ale to ty zabierzesz mnie do domu, prawda?
Jak można być jednocześnie niewinnym i piekielnie seksownym? Zaczynałam szczerze mieć tego dosyć. Nie lada wysiłkiem było trzymanie dłoni przy sobie. Moje serce biło w szaleńczo dzikim tempie. Za chwilkę nie wytrzymam.
This time, no, I'mma make you see me too
This night, I'm never letting go of you
Tonight, I'mma put a end to all the waitin'
All the waitin'
Spojrzałam w jej piękne oczy. Były jakby zachmurzone, a ja nagle byłam pozbawiona oddechu. Sposób, w jaki poruszała się, zmierzając dokładnie w moją stronę. Doskonale wiedziałam, co chce zrobić, a ona doskonale wiedziała, że to dostanie.
Miałam dosyć czekania.
- Mogę zająć jej miejsce, Jadie.
Jej wargi na moich były dla mnie wystarczającą odpowiedzią.
If I get my way
Imma take care of you, I can take her place
Let me get my way to you
(a/n: shot dla @kat_mon, przepraszam, że tyle czekałaś.)
YOU ARE READING
Brightest Stars
FanfictionKiedy bywam smutna, powstają smutne opowieści. Kiedy bywam wesoła, piszę o szczęściu innych ludzi. Ale bywają też chwile, gdy nie czuję nic. I w chwilach takich, jak ta, widać najlepiej, że nic nie jest tylko czarne, albo tylko białe.