4

16.9K 674 58
                                    

Nieznany: Lizzie przepraszam

Nieznany: Honey zabrała mi telefon bo pisałem w trakcie lekcji

Ja: To w takim razie skąd masz mój numer?

Nieznany: Wziąłem go od pewnej osoby już jakiś czas temu...

Ja: Czyli chciałeś do mnie wcześniej napisać?

Nieznany: Właściwie to nie. Po prostu uznałem, że może kiedyś będzie mi potrzebny.

Ja: Okej

Do końca dnia nie pisaliśmy ze sobą. Za każdym razem jak wyjmowałam telefon, Brian mówił mi, że w towarzystwie nie ładnie jest używać telefonu.
Chłopak także nic nie pisał, ale nie mam pojęcia dlaczego.

Messages L.H | ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz