Cwaniaczek: Udała się impreza?
Ja: Było bardzo... ciekawie
Cwaniaczek: Rodzice byli źli, że tak późno wróciłaś?
Ja: Nie. Powiedziałam, że wróciłam z kolegom i uznali, że byłam w dobrych rękach.
Cwaniaczek: To prawda, że gdzieś zniknęłaś z Hemmingsem?
Ja: Byliśmy na spacerze, a potem odwiózł mnie do domu
Cwaniaczek: Czyli to jest ten twój kolega
Ja: Gdyby nie on to chyba umarłabym z nudów....
Cwaniaczek: Przecież powiedziałem ci, że będziesz się dobrze bawić, a ja dotrzymuję słowa.
Ja: Tak wiem.
Cwaniaczek: Luke wcale nie jest taki zły, prawda?
Ja: Jest okej. Nawet dał mi swoją bluzę, bo było mi zimno
Ja: O jezu... muszę oddać mu bluzę!
Cwaniaczek: Jaki problem? Idź do niego do domu i po prostu oddaj.
Ja: Przykro mi bardzo ale nie jestem żadną stalkerką i nie wiem, gdzie mieszka Luke Hemmings.
Cwaniaczek: Dobrze, że masz przyjaciela który wie i chętnie ci powie...;*
CZYTASZ
Messages L.H | ✔️
FanfictionZaczęli pisać zupełnie przez przypadek. I zupełnie przypadkiem się w sobie zakochali.