49

10.7K 481 69
                                    


Głosujcie kochani!

Wyszłam z domu zatrzaskując za sobą drzwi. Umówiłam się z Maddie, że spotkamy się o siedemnastej w naszej ulubionej kawiarni, czyli Starbucks'ie.

Co do imprezy, na którą chce zabrać mnie Luke, nie jestem do końca przekonana. Nie jestem pewna jak zachowają się w stosunku do mnie jego znajomi. Nie wiem czy mnie polubią. Nie wiem nawet czy wiedzą, że ja i Luke... jesteśmy razem.

Szłam przed siebie najszybszą drogą, która prowadziła na miasto. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałam się z Maddie. Od pewnego czasu bardzo się od siebie oddaliliśmy i chciałabym znowu mieć z nią lepszy kontakt. W końcu jest moją najlepszą przyjaciółką.

Weszłam do Starbucks'a i odszukałam wzrokiem stolik, przy którym siedziała Maddie. Usiadłam na przeciwko niej i przywitałam się całusem w policzek. Dziewczyna poszła zamówić dla nas coś do picia, a ja w tym czasie przeglądałam różne social media.

— Opowiadaj co u ciebie- równo z przyjściem dziewczyny schowałam telefon i napiłam się zimnego napoju.

— Szczerze to zbyt dużo się nie zmieniło...- wzruszyłam ramionami, a blondynka spojrzała na mnie podejrzliwie.

— Widzę, że kłamiesz- powiedziała i napiła się swojej frappucino.

— No okej, okej- zaczęłam, a ona uśmiechnęła się- od pewnego czasu spotykam się z Hemmings'em.- dziewczyna ledwo powstrzymała się od wyplucia swoim napojem, a ja zachichotałam.

— Żartujesz sobie ze mnie?- pokręciłam przecząco głową- umawiasz się z Lukiem Hemmings'em?!- prawie krzyknęła, a ja przyłożyłam jej dłoń do ust.

— To, aż tak dziwne?- spytałam, a ona pokręciła głową.

— Po prostu dziwię się, że ty, czyli osoba, która nigdy nie przepadała za osobami takimi jak Luke nagle jest z nim w związku...

— Wiem. Po prostu... to trudniejsze niż myślałam- pokręciłam głową- po prostu się w nim zakochałam. Właściwie nasza znajomość zaczęła się od tego, że napisał do mnie, kiedy był bardzo pijany.

-- Czyli Luke Hemmings- gestykulowała rękoma- chłopak, którego wszyscy się boją i myślą, że jest tak bardzo pewny się siebie, nie potrafił do ciebie normalnie zagadać, tylko potrzebny mu był alkohol. Ciekawe- zaśmiał się.

— Wiem, że to dziwne. Nigdy bym się nie spodziewała, że akurat on może się we mnie zakochać. Sama nie wiem, dlaczego tak łatwo mu uległam.

— Jesteś pewna, że...- spojrzała na mnie tym spojrzeniem, którego u niej nienawidziłam- że jego uczucia w stosunku do ciebie są prawdziwe?- widziałam, że ciężko jej było to mówić.

Wlepiłam spojrzenie w swoje ręce i zaczęłam zdrapywać odżywkę z paznokci. Przez chwilę, żadna z nas się nie odzywała, a ja nie wiedziałam co powiedzieć. To nie tak, że nie ufam Luke'owi, bo ufam. Po prostu nie rozumiem skąd u niego to nagłe zainteresowanie moją osobą.

— Nie wiem, Maddie. Nic już nie wiem- wzruszyłam ramionami i spojrzałam na blondynkę.

Mój głos nie brzmiał już tak pewnie i muszę przyznać, że z trudem udało mi się powstrzymać łzy. Jak tylko pomyślałam o tym, że mogę być kolejną zabawką Hemmings'a chce mi się płakać. Czuję się taka bezsilna, bo naprawdę zakochałam się w tym chłopku.

Nie mam pojęcia dlaczego tak nagle zmieniłam do niego nastawienie. Chyba po prostu spodobał mi się jego charakter bycia i to jak potrafi być niegrzecznym chłopcem i romantyczną osobą naraz. Po prostu go pokochałam. Zauważyłam, że się zmienił. Przynajmniej w stosunku do mnie zachowuje się inaczej.

— Lizzie, proszę cię tylko o jedno. Nie wpakuj się w toksyczny związek. Wiesz jaki jest Luke i co do tej pory robił dziewczyną.

— Wiem, Maddie. Dziękuje.- uśmiechnęłam się do niej.

— Przepraszam, ale muszę już iść. Moi rodzice jadą na jakieś spotkanie i muszę zająć się siostrą.- wstała, a ja zrobiłam to samo- pamiętaj, że zawsze możesz do mnie przyjść. I gdyby Luke cię skrzywdził to razem się jakiś zemścimy- posłała mi uśmiech, a następnie przytuliła i wyszła z kawiarni.

Wyszłam z Starbucks'a i skierowałam się do domu. Dużo myślałam o tym wszystkim i jestem w stanie zaufać Luke'owi. Kocham Luke'a i mam nadzieje, że on także mnie kocha. Jedyne czego się boję to, to że Luke zabawi się mną tak jak wszystkimi innymi, naiwnymi dziewczynami.

Messages L.H | ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz