Kurwa, nie przeżyje

67 15 3
                                    

Bowiem jestem na zielonej szkole w moim ulubionym punkcie przerzutu substancji radioaktywnych (w okolicy Czarnobyla) i tutaj słyszę od swej koleżanki słowa następujące:
-Zostań u nas na imprezę, puszczę ci twoją Nirvane. (śpiewając) Nirvana, Nirvana, Nirvana
ja: *zaćmienie, padaczka, atak epilepsji* 

Dzień z życia... stalkera martwych artystówWhere stories live. Discover now