Kto chciałby tym być?

843 55 1
                                    

Kiedy miałem 2 lata, chciałem być smokiem.
***
Kiedy miałem 7 lat, chciałem być rycerzem.
***
Kiedy miałem 15 lat, chciałem... być normalny.
***
Kiedy miałem 21 lat, chciałem, by mój przyjaciel... wrócił.
***
Teraz mam 1500 lat i nie wiem, czego tak naprawdę chcę...
***
Emrys miał 25 lat, gdy zaczął chodzić do psychologa.
- To brzmi, jak wiersz, ale co masz na myśli, pisząc "normalny"?
- Mam na myśli to, że nie jestem tym, za kogo mnie ludzie uważają - obrócił monetę w palcach. - Jestem bardzo złym człowiekiem - przeniósł wzrok z monety na okno.
- Dlaczego tak uważasz?
Zacisnął szczęki i usta, a w jego oczach zabłysły łzy.
- Pozwoliłem umrzeć mojemu, najlepszemu przyjacielowi - odparł łamiącym się głosem.
- Opowiedz mi, jak to się stało.
Zamiast odpowiedzieć, po prostu zamknął oczy i odchylił głowę do tyłu, a łzy same popłynęły.
***
- Opowiesz mi dzisiaj, jak to się stało?
- Nie - w jego oczach znowu zalśniły łzy. - Był zrozumiałym durniem, irytująco rozkazującym baranem, królewskim ciemnożłobem i imbecylem.
- I mimo to wszystko nadal był twoim przyjacielem.
- Nie zdążyłem mu tego powiedzieć.
***
- Kim mam teraz być?
- Po prostu bądź sobą.
- Ew! Co? Ugh, kim? Kto chciałby tym być?
***
- Czasami chodzę w tamto miejsce - Emrys wzruszył ramionami. - Sam nie wiem, po co.
- Gdzie to się stało?
- Nad jeziorem z wyspą na jego środku. Powiedziałem mu wtedy, że nie umrze. Miał być największym królem, jakiego ta kraina kiedykolwiek znała.
***
- Dlaczego "Emrys"?
Chłopak spojrzał na niego, nie rozumiejąc.
- To moje imię - odparł ostro.
- Tak, wiem. Chodzi mi o to, dlaczego rodzice cię tak nazwali - uśmiechnął się, wyjaśniając.
- Nie oni mnie tak nazywali.
***
- Myślę, że powinieneś tam pójść i powiedzieć mu to tak, jakby tam był. Mogę tam iść...
- Nie.
- Dlaczego?
- Po prostu nie.
Emrys więcej się tam nie pojawił.

lubicie AUs bez Arthura?

Merlin ~ one shoty || ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz