Merlin: Mogę gdzieś wyjść? Dziś wieczorem?
Arthur: lepiej nie ale dlaczego bym narzekał¹
***
***
Merlin: Jestem w pracy, jedzenie masz na stole, książki na półce, powinno ci wystarczyć.
Arthur: dobra
Merlin: I poza tym nie dotykaj NICZEGO. Chyba że masz zamiar odkupić mi telewizor, lodówkę, pralkę czy cokolwiek zepsujesz mi tym razem, z twojego nieistniejącego już skarbca.
Arthur: naprawdę nie ma żadnego limitu dla twojej inteligencji/dowcipu¹(¹)
***
***
Merlin: Nie wychodź dziś z domu.
Arthur: jestem królem Merlin nie możesz mi mówić co mam robić¹(²)
Merlin: Błagam cię.
Arthur: tak lepiej
***
***
Arthur: jak możesz w tym chodzić w tych wszystkich kółkach i dziurkach
Merlin: ?
Arthur: dobra wziąłem inne ubranie
Merlin: Zamorduję cię, nie po to ci kładę koło łóżka te ciuchy, które na ciebie pasują, żebyś wchodził mi do pokoju!
Arthur: nawet tam nie byłemArthur: znalazłem miejsce gdzie możesz chować rzeczy u ciebie wcześniej nazywa się szafka/schowek¹(³)
***
***
Arthur: te krótkie miecze są bez sensu ani tym kogoś zabić ani nic ukroić
Merlin: CO SOBIE ZNOWU ZROBIŁEŚ?
Arthur: tycio tycio się skaleczyłem
Merlin: Krwawisz??
Arthur: myślałem że umieram¹(⁴)
***
***
Arthur: merlin jak wyglądam na tymMerlin: Pytasz mnie? O zdanie?
Arthur: tak bo jesteś jedynym przyjacielem którego mam i nie mógłbym znieść utraty ciebie²
***
***
Arthur: jak ty ze mną wytrzymywałeś
Merlin: Co?
Arthur: no ze mną przed moją pierwszą śmiercią
Merlin: To wcale nie było takie odmienne od tego, co jest teraz.
Arthur: co
Merlin: No wiesz.. dopiero teraz zaczynam zdawać sobie sprawę, że nie jesteś tak butny, jak brzmisz.²(¹)
***
***
Merlin: Gdzie jesteś?
Arthur: martwisz się to coś nowego
Merlin: Tak, martwię się! Całe moje życie się martwię i gdybyś nie był takim baranem, zobaczyłbyś to!²(²)
***
***
Arthur: jak to zrobiłeś
Merlin: Co?
Arthur: to że kawa rano ciepła i gotowa
Merlin: Ta część to nie moja wina, ta druga już trochę tak.²(³)
***
***
Arthur: merlin znowu zepsułem spłuczkę
Merlin: Nie możesz być poważny.²(⁴)
***
***
Arthur: możesz dzisiaj wieczorem wyjść gdzieś zostanę sam
Merlin: Serio?
Arthur: nie ty właściwie nic nie robisz³
***
***_______________
¹"why would I be complaining?"
¹(¹)"there really are no limits to your wit"
¹(²)"I am the king, Merlin, you can't tell me what to do"
¹(³)"I found a place where you can hide things, it's called cupboard"
¹(⁴)"I thought I was dying"
²"you are the only friend I have and I couldn't bear to lose you"
²(¹)"now that I realise you're not as arrogant as you sound"
²(²)"if you weren't such a clotpole, you'd see that!"
²(³)"that bit isn't my fault, the other bit is"
²(⁴)"you can't be serious"
³"you don't really do anything"czy AUs z Arthurem? 🤔
A/N:
chciałabym Wam bardzo, bardzo, z całego serca podziękować za ponad STO gwiazdek przy DZIESIĘCIU rozdziałach, z czego jeden to A/N.
ale, tak, jedno malutkie "ale", KOMUNIKUJMY się. aktualnie jestem w trakcie tłumaczenia pierwszego rozdziału na angielski dla moich anglojęzycznych przyjaciół (jeszcze tłumaczenie na polski krótkich zakończeń one shotów, które napisałam wcześniej po angielsku i pisanie początków i środków it takes time lol) i muszę mieć inną okładkę, żeby nie mylić książek. :)
also: mam nadzieję, że docenicie moje starania przy tłumaczeniu wszystkich tych iconic tekstów na polski, bo widziałam "Merlina" tylko z angielskimi napisami (yeh mój mózg analizuje wszystkie wypowiedzi najpierw po angielsku, spisuję je, a potem tłumaczę i kasuję 😭😭, co zabiera zazwyczaj dwa razy więcej czasu + niedługo wracam na studia, więc time time time).
widziałam też kilku fanów "Lucyfera" (jest on na mojej watch liście 😅), czytających tą książkę, witajcie! mam nadzieję, że dzięki tej książce, przekonacie się również do obejrzenia "Merlina". ☺
a teraz muszę to pytanie zadać jeszcze raz:
Merlin z koroną, czy bez?
CZYTASZ
Merlin ~ one shoty || ZAWIESZONE
Fanfictionj.w. wszystkie pomysły są moje, poza tymi z oznaczonymi na początku właścicielami. większość będzie gejowskich. jeśli macie pomysł i chcecie cokolwiek z tej książki kontynuować, wystarczy, że mnie oznaczycie. :)