- Więc... Niech zgadnę... Idziemy do salonu gier, prawda?
- Taaak... Znowu haha.
- Przewidywalne, ale nie zaskakujące.
- Haha. Przepraszam.
Po skończeniu lekcji spotkaliśmy się z chłopakami i poszliśmy do salonu gier. Graliśmy w wiele różnych gier po czym odłączyliśmy się od reszty. Tylko ja i Changbin.
- Chcesz wyjść?
Zapytał Changbin łapiąc moją rękę i wskazując na wyjście.
- Taaaak~
Zaczęliśmy biec jak dzieci w stronę wyjścia. W jednej chwili Changbin się zatrzymał sprawiając, że uderzyłem w niego.
- C-co?
- Felix... To.
Spojrzałem w stronę, którą wskazywał mi Changbin. To była TA maszyna.
- Zróbmy to.
- Naprawdę Changbin? Nie będziesz smutny jeśli coś pójdzie nie tak?
To ta maszyna. Maszyna dopasowująca. Ostatnim razem... Był bardzo smutny kiedy wynik mój i Chana był większy niż z Changbinem. Nie chcę znów się kłócić.
- No chodź~~ Nie będę. Obiecuję!
Złapał mnie za rękę i zaprowadził do maszyny.
- Okej, ale to jest ostatni raz kiedy to robimy.
- Okej~~ Zróbmy to razem!
Pociągnęliśmy dźwignię tak samo jak ostatnim razem. Każde z nas prawie zaczęło krzyczeć.
- 100%~~~~
- Wow. Jesteś bardziej szczęśliwy niż przypuszczałem haha. Ale ja też się cieszę.
- Aktualnie...
Changbin złapał mnie za rękę i przyciągnął bliżej siebie.
- Nie potrzebuję żadnej głupiej maszyny, żeby wiedzieć, że jesteśmy dla siebie idealni. Teraz to wiem.
Chłopak miał zamiar mnie pocałować kiedy Chan bezczelnie stanął między nami.
- Hyunjin~~~ Spróbujmy też~~~
- Okej~~~
Changbin miał zamiar uderzyć Chana, ale powstrzymałem go mówiąc żeby ich zostawił. Obserwowaliśmy jak dwaj idioci pociągają razem dźwignię. Nigdy nie myślałem, że zobaczę jak ci dwaj robią się smutni z powodu maszyny. Miałem deja vu.
- Co?!! Jak to jest możliwe, że tylko 20%!!!
Hyunjin wyglądał na bardzo smutnego. Byłem bardzo zaskoczony tym, że Hyunjin jest smutny z takiego powodu. Changbin podszedł do Hyunjina aby coś mu powiedzieć.
- Nie martw się Hyunjin! To tylko maszyna~~ Ja i Felix jesteśmy pewni, że ta maszyna pokazuje złe wyniki~~
- Hipokryta - wymruczał Chan.
- HEJ! SŁYSZAŁEM CIĘ! CHCESZ ZGINĄĆ?
- No co? Nie podoba Ci się to, że nie wrócisz tym razem do domu płacząc?
- CHAN!
Oni naprawdę zaczęli się kłócić. Są już dorośli, ale czasami zachowują się jak pięcio latki. Ale jestem szczęśliwy, że Changbin jest bardziej przekonany o nas. Teraz i w przyszłości. Nie mogę się doczekać naszego okazywania sobie miłości.
***
Pierwszą rzeczą, którą zobaczyłem po obudzeniu się był Changbin, który uśmiechał się do mnie swoim pięknym uśmiechem, lecz wyglądał jakby się czymś martwił.
- Dzień dobry...
- Dzień dobry... Coś się stało? Wyglądasz na zmartwionego.
- Muszę zrobić coś czego się bardzo boję.
- Hm? Co takiego?
- Okej... Więc... Od kiedy byliśmy razem... To znaczy nie od wtedy... Rozumiesz... Czuję jakby te 3 lata byku częścią naszego związku. Więc uważam, że... Um... AH!!! Denerwuję się!!!
- Nie martw się...
Changbin spojrzał na mnie przez chwilę i odwrócił się szukając czegoś.
- Zamknij oczy.
- Okej...
Miał rację. Te 3 lata bardzo szybko zleciały. Odegrały bardzo ważną rolę w moim - naszym życiu. Stworzyliśmy siebie nawzajem. Nas. Wiele różnych rzeczy, których nie mogliśmy robić wcześniej. Nasza historia zaczęła się w momencie... W momencie... Kiedy zakochaliśmy się w sobie od pierwszego wejrzenia. Nasza historia zaczęła się 3 lata temu.
- Otwórz oczy...
My... Od teraz... Od tych trzech lat...
- Felix... Wyjdziesz za mnie?
Będziemy iść tą drogą razem... Na zawsze.
- Tak!
_______________________________________
Ostatni rozdział kochani. Bardzo wam dziękuję, że byliście ze mną choć było was nie wiele to dla mnie i tak duże osiągnięcie, że w ogóle ktoś to czytał. Mam nadzieję, że podobało wam się to ff i mam nadziej, że jak pojawią się kolejne to również będziecie he's czytać.
Chciałbym również was zapytać czy chcielibyście ff o kimś konkretnym. Może czegoś wam tu brakuje i chcielibyście o czymś takim poczytać czy po prostu jest czegoś takiego za mało.
Dziękuję wam jeszcze raz. Kocham was wszystkich i każdego z osobna ❤️❤️❤️
Miłego dnia życzę wszystkim❤️
CZYTASZ
Only Neighbors? | Seo Changbin § Lee Felix
FanficW dniu przeprowadzki Felix poznaje chłopaka o imieniu Seo Changbin. Felix zakochuje się w nim od pierwszego wejrzenia tak samo jak Changbin lecz Felix myśli, że chłopak nie odwzajemni jego uczuć. Nieco później orientuje się jak bardzo się pomylił. 7...