Jęknął, gdy w oddali zauważył znajomą szatynkę. Ona była dosłownie wszędzie. Chyba naprawdę nie chciała dopuścić do siebie myśli, że Taehyung nie jest nią zainteresowany. Spojrzał porozumiewawczo na Hoseoka, który rozumiejąc sytuację pobiegł pędem po Jeongguka, który stał w kawiarni. Zasłonił się kartą, przez co Jimin spojrzał na niego niezrozumiale. Blondyn kiwnął głową w stronę, z której szła dziewczyna, a Park jak oparzony zasłonił twarz, co uczynił również Namjoon, patrzący na dwójkę jak na idiotów (którymi byli).
Hoseok wybiegł z kawiarni wraz z Jeonem, którego ciągnął za nadgarstek. Podbiegł do stolika i popchnął młodszego na miejsce obok Taehyunga, który aż podskoczył ze strachu. Spojrzał na zdezorientowanego Jeongguka i kiwnął głową w stronę gdzie była dziewczyna. No właśnie... była.
— Cześć, Taehyung! — krzyknęła entuzjastycznie.
— Em... tak cześć — odpowiedział zmieszany, nie pamiętając imienia przybyłej.
— Chciałam zapytać, czy nie poszedłbyś-
— Przykro mi — przerwał jej ostro Jeongguk. — Mój chłopak nigdzie z tobą nie pójdzie.
— C-chłopak?! Ale jak to-
— No normalnie, więc żegnam.
Dziewczyna szybko odeszła czerwona od stolika, a Taehyung spojrzał na Jeongguka niezrozumiale. Przynajmniej tak miało się wydawać.
— Co to było? — zapytał.
— Udaję twojego chłopaka przecież, tak? I widzisz, przynajmniej sobie poszła — wyjaśnił ze spokojem Gguk.
— Okej... — mruknął pod nosem blondyn, uśmiechając się w myślach.
CZYTASZ
❝XDFCL2❞ taekook
Fanfiction❝jeongguk zakochany w swoim przyjacielu❞ |chat, friendzone, toptae| © rvxvkv | 2018