|77|

4.9K 580 292
                                    

Zamrugał kilkakrotnie, patrząc na wiadomość od chłopaka. Jego mały sekret ujrzał światło dzienne przez niedopilnowanie i roztargnienie młodego Jeona. Miał szczęście, że jego przyjacielem był właśnie Taehyung. Zawsze był rozsądny (no prawie) i podchodził do sprawy dosyć poważnie. Wiedział już, że blondyn go nie wyśmieje, ale nadal nie wiedział co będzie dalej z ich wieloletnią przyjaźnią. Gdyby Kim odwzajemnił jego uczucia byłby najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.

Wzdrygnął się, gdy usłyszał dzwonek do drzwi. Wstał mozolnie z łóżka i z przerażeniem skierował się do wyjścia z pokoju. Przełknął ślinę, słysząc jak jego mama wita się radośnie ze starszym i zaprasza go do środka, tłumacząc, że Jeongguk jest na górze w swoim pokoju.

Westchnął ciężko, spoglądając w sufit i błagając, żeby wszystko potoczyło się jak najlepiej. Podskoczył, gdy poczuł dłoń na swoim ramieniu. Odwrócił się szybko i spojrzał na Taehyunga wystraszony. Złapał się za kark zestresowany i kiwnął głową, aby chłopak wszedł do jego pokoju, co po chwili uczynił. Jeongguk zamknął drzwi i usiadł naprzeciwko blondyna na łóżku, spoglądając w dół na swoje palce.

— To... — zaczął cicho.

— Od kiedy? — zapytał prosto z mostu Taehyung. Chciał już po prostu usłyszeć całą prawdę, bez owijania w bawełnę.

— Dwóch lat — wyznał cicho młodszy. Wiedział, że ta rozmowa będzie niezręczna, ale nie, że aż tak. Miał ochotę zapaść się pod ziemię, dosłownie. W duchu modlił się, aby nagle nastąpiła jakaś apokalipsa albo, żeby Hoseok wpadł do jego domu i przerwał tą rozmowę.

— Jaki ty jesteś głupi, nie wierzę — jęknął blondyn, kręcąc głową z dezaprobatą.

— Dzięki.

— Naprawdę tak się bałeś mi to powiedzieć? — Jeon kiwnął potwierdzająco głową, co wywołało grymas na twarzy Taehyunga. — Przecież nie zabiłbym cię za to.

— Bałem się twojej reakcji, okej? Przyjaźnimy się tyle lat i nie chciałem tego zniszczyć przez jakieś swoje głupie zakochanie-

— Zakochanie nie jest głupie. Musisz po prostu znaleźć do tego odpowiednią osobę, która jest tego warta. Nie zawsze jest kolorowo, ale kiedy uda ci się poznać wyjątkowego człowieka, to mogą to być jedne z najlepszych chwil w twoim życiu.

— A co kiedy wiem, że ta osoba jest odpowiednia, ale nie odwzajemnia moich uczuć?

— A skąd wiesz, że nie odwzajemnia? Nie zapytałeś.

Jeongguk podniósł głowę i spojrzał w oczy swojemu zauroczeniu. Nie chciał wyobrażać sobie za wiele, ale słowa starszego wydawały się jakby potwierdzeniem na jego myśli kłębiące się w jego głowie. Był pesymistą z natury i nie mógł uwierzyć, że jego przypuszczenia mogły okazać się prawdą.

— Czyli, że... Ty no...

— Tak, Jeongguk. Ja też się w tobie zakochałem — powiedział z uśmiechem i szybko przesunął się bliżej bruneta. Spojrzał w zdziwione oczy młodszego i poszerzając swój uśmiech, złączył ich usta w czułym pocałunku.

Jeongguk zastygł w bezruchu, nie dowierzając, że ta chwila, o której marzył przez cały ten czas działa się naprawdę. W najśmielszych snach nie sądził, że to właśnie w takiej sytuacji odbędzie się ich pierwszy pocałunek, który sam z siebie zainicjował starszy. Po dłuższej chwili Jeongguk zaczął poruszać swoimi ustami, starając dopasować ruch swoich do tych taehyungowych. Nie walczył o dominację, ją od razu przejął Kim, który popychnął chłopaka, aby położył się na łóżku, a sam zawisł nad nim, nie przerywając przy tym pocałunku. Oboje włożyli w to całe swoje uczucia, które ukrywali nawzajem przed sobą przez tyle czasu. Gdyby tylko wiedzieli, że drugi czuje to samo, to już dawno byliby zapewne w szczęśliwym związku, a nie robili niepotrzebne problemy.

Oderwali się od siebie po dobrych kilku minutach. Taehyung nadal pozostawał blisko twarzy Jeongguka, nie chcąc się on niego oddalać. Wpatrywali się w swoje oczy, nie zwracając uwagi na strużkę śliny, która pozostała między ich ustami. W tamtej chwili nie liczył się hałas pędzących za oknem aut, ani śmiech rodziców Jeona dochodzący z salonu, liczyli się tylko oni.












a/n; no więc

WAKACJE OFICJALNIE ROZPOCZĘTE 

❝XDFCL2❞ taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz