Nowa ja

4.

*Ashton*

Jesteśmy w pokoju mojej siostry pół godziny. W żaden sposób nie można jej obudzić. Cały czas krzyczy żeby ktoś ją zostawił, żeby jej nie dotykał. I tak cały czas.  

- Susana obuć się proszę - Cal zaczął prosić. Zaczął ją gładzić po policzku. Ona automatycznie otworzyła oczy. Rozejrzała się uważnie i zatrzymał się na Azjacie który trzymał ją za rękę. Szybko ją zabrała i odsunęła się od niego. Chciałem do niej podejść, ale jak zobaczyła że się poruszyłem to przyciągnęła nogi

- Mm......oooo....żżżż...eeee......cciie wwwww.....yyy...jjść pp..roszee-powiedziała jąkając się. W jej głosie można było wyczuć smutek, strach i złość.
Po chwili nie było nas już w pokoju dziewczyny. 

-Jestem ciekawa co się śniło twojej siostrze? - zaciekawiła się Lili

-Ja też jestem ciekawy - westchnąłem

Na tym skończyliśmy rozmowę ponieważ Luk włączył telewizor i akurat leciała Szklana pułapka.
Nie wiem ile już oglądamy film ale dobiegły mnie dziwne odgłosy dochodzące z góry. Jakby ktoś płakał,przepraszam ryczał ?? Spojrzałem po wszystkich i po chwili porwaliśmy się do biegu.
Jesteśmy przy drzwiach od pokoju mojej siostry. Otwieram je i staje jak wryty. Moja sis płacze poprawka ryczy. Na szczęście nie zauważyła nas bo była do nas plecami.
Po kilku sekundach rozbrzmiał nieznany mi głos.

~Siostrzyczko~jak siostrzyczko ona ma jednego jednego brata mnie ~nie płacz wiem że ci ciężko mi też jest cholernie ciężko, to był mój ojciec nasz ojciec~jaki nasz ojciec, o co chodzi ~. Kochał nas tak samo. Chłopaki szukają wszędzie tą osobę która zabiła tatę. Pamiętaj musisz być silna my musimy być silni zróbmy to dla chłopaków i dla taty. Proszę nie płacz więcej, proszę. Pamiętasz co mi obiecałaś swojemu najprzystojniejszemu, najwspanialszemu, najmilszemu i najbardziej rozrywkowemu bratu?? A jak nie pamiętasz to ci przypomnę że nigdy nie będziesz płakać. Utrzymałaś to cztery cholerne lata a teraz co płaczesz dlatego proszę cie nie płacz więcej.

-Jak mam nie płakać to on mnie przygarnął gdy błąkałam się po ulicy, kiedy mnie pocieszał jak opowiedziałam mu moją historie, był dla mnie całym światem tak samo jak ty i chłopacy. Tylko że wy żyjecie a on nie. Tak bardzo za wami tęsknię bym chciała się do ciebie przytulić. Tak bardzo cie kocham ty mój najprzystojniejszy, najwspanialszy , najmilszy i najbardziej rozrywkowy bracie~to tak cholernie boli ~. Wiem co ci obiecałam ale nie płacze z tego powodu że zostałam zgwałcona kilkakrotnie~jak to zgwałcona i to jeszcze kilkakrotnie ~ albo z powodu brata i jego koleżków, tylko dla tego że straciłam bardzo ważną osobę dla mnie. Jak znajdziesz tego skurwiela to zadzwoń do mnie to do ciebie przyjadę i się z nim zabawie.

~Ja też cie kocham księżniczko pamiętaj masz mnie i chłopaków, jak coś to dzwoń o każdej porze dnie czy nocy jak i do mnie jak i do chłopaków. Pamiętaj jesteśmy jedną wielką rodziną~ jaka rodzina ~. Sis muszę już kończyć. Pa pa

-Pa pa

*Sus*

Chłopaki już wyszli z mojego pokoju a ja się położyłam na łóżku. Wpatrywałam się w sufit. Nie wiem kiedy zasnęłam.

********

Ktoś mnie gładził po policzku i mówił Susana obudź się proszę. Otworzyłam oczy i automatycznie przeleciałam po wszystkich wzrokiem zatrzymując się na osobie która trzymała moją rękę. Szybko ją wyrwałam z uścisku i się od niego odsunęłam. W tej chwili przypomniał mi się mój sen jak zostałam porwana, bita i najgorsze gwałcona kilka razy dziennie przez dwa tygodnie. Po chwili zobaczyłam przez łzy że jakiś chłopak chce do mnie podejść. Podkuliłam nogi pod klatkę piersiową i po chwili powiedziałam 

- Mm......oooo....żżżż...eeee......cciie wwwww.....yyy...jjść pp..roszee - powiedziałam jąkając się.
Po chwili nie było ich już w moim pokoju. 

Po jakiś pięciu minutach ogarnęłam się. Wstałam i podeszłam do biurka wsiąść mój telefon. Wybrałam numer do Camerona

Pierwszy sygnał
Drugi sygnał

~Cześć siostrzyczko ~ powiedział smutnym głosem ~ miałem do ciebie dzwonić~ powiedział już płaczliwym głosem

- Co się stało Cam? - spytałam

~Tata został zamordowany. Przysłali nam jego zwłoki. ~ zaszlochał

- Powiedz że żartujesz

~Nie żartuje sio..... ~ Dalej nie słuchałam. Zaczęłam płakać przypominając sobie wszystko. Jak razem się wydurnialiśmy, strzelaliśmy, biliśmy...... To dzięki niemu żyje. To on mnie uratował.
Po chwili usłyszałam głos.

~Siostrzyczko nie płacz wiem że ci ciężko mi też jest cholernie ciężko, to był mój ojciec nasz ojciec. Kochał nas tak samo. Chłopaki szukają wszędzie tą osobę która zabiła tatę. Pamiętaj musisz być silna my musimy być silni zróbmy to dla chłopaków i dla taty. Proszę nie płacz więcej, proszę. Pamiętasz co mi obiecałaś swojemu najprzystojniejszemu, najwspanialszemu, najmilszemu i najbardziej rozrywkowemu bratu?? A jak nie pamiętasz to ci przypomnę że nigdy nie będziesz płakać. Utrzymałaś to cztery cholerne lata a teraz co płaczesz dlatego proszę cie nie płacz więcej.

- Jak mam nie płakać to on mnie przygarnął gdy błąkałam się po ulicy, kiedy mnie pocieszał jak opowiedziałam mu moją historie, był dla mnie całym światem tak samo jak ty i chłopacy. Tylko że wy żyjecie a on nie. Tak bardzo za wami tęsknię bym chciała się do ciebie przytulić. Tak bardzo cie kocham ty mój najprzystojniejszy, najwspanialszy , najmilszy i najbardziej rozrywkowy bracie . Wiem co ci obiecałam ale nie płacze z tego powodu że zostałam zgwałcona kilkakrotnie albo z powodu brata i jego koleżków, tylko dla tego że straciłam bardzo ważną osobę dla mnie. Jak znajdziesz tego skurwiela to zadzwoń do mnie to do ciebie przyjadę i się z nim zabawie.

~Ja też cie kocham księżniczko pamiętaj masz mnie i chłopaków, jak coś to dzwoń o każdej porze dnie czy nocy jak i do mnie jak i do chłopaków. Pamiętaj jesteśmy jedną wielką rodziną. Sis muszę już kończyć. Pa pa

-Pa pa

Cam ma racje nie mogę płakać, ale za to mogę się zemścić. Z tom myślą odwróciłam się w stronę drzwi. Żeby zejść na dół i zrobić sobie zieloną herbatę i opracować zemstę. Ale jak się odwróciłam. Zobaczyłam.....

C.D.N

**PINDZEL**

Przepraszam za błędy :)