Pegaz

2.2K 59 3
                                    

No i nadszedł ten czas kiedy zaczyna się dorosłe życie.Zaczynając od mojej 18-stki.Moja przyjaciółka Alisha od początku tygodnia lata dosłownie i w przenośni i załatwia wszystkie sprawy na imprezę,a ja?Leżę i nic nie robię.Dziwne że jeszcze ze mną wytrzymuje.Chociaż w sumie coś zrobiłam ,wybrałam sobie sukienkę i buty.O taki zestaw:

O taki zestaw:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Za mało?Dla mnie to wielki postęp

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Za mało?Dla mnie to wielki postęp.
***
Stoję w moim stroju i ładnie się uśmiecham znaczy próbuję.Pewnie zamiast uśmiechu wyszedł mi grymas ale pomińmy.Wokół mnie rodzina ,przyjaciele śpiewają dla mnke piosenkę urodzinową w niezrozumiałym dla zwykłego śmiertelnika języku.Ja z nudów zaczęłam się bawić moimi czarnymi włosami.Wiem że to nie kulturalne no ale cóż taka już jestem.Sorry.Po piosence zabrałam się za odpakowywanie prezentów.Wszystkie były śliczne,a szczególnie ten od Alishy.Po prostu cudo(wyczujcie ten sarkazm)dała mi to:

Po prostu cudo(wyczujcie ten sarkazm)dała mi to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po prezentach zjedliśmy tort .Był zrobiony z biszkoptów przekładanych dżemem truskawkowym i cały wysmarowany kremem śmietankowym .Dobry był.Wiadomo bylo co będzie dalej.Impreza .Wszyscy się świetnie bawili,ale jak to mówią nic nie trwa wiecznie.Oczywiście oprócz życia w piekle .
***
Macham szczotką tu i tam zamiatając resztki konfetti,a Alisha zamiast mi pomóc wsiadła na miotłę i biega z nią po całym domu udając Harrego Pottera,w ręce trzymając drewnianą łyżkę i wypowiadając jakieś zaklęcia.Tak ,uchlała się w trzy dupy.
-Podaj mi pelerynę niewidke bo mnie zaraz voldemort znajdzieee-mamrotała w moim kierunku.Popatrzyłam się tylko na nią i wróciłam do sprzątania.
-O nie znalazł mnie.Pegazie wiooo!!-krzyczała i biegała dalej
-Masz shake'i truskawkowe???On jest tylko na to napędzany-zapytała się mnie waląc drewnianą łyżką w moją głowę.
Boże z kim ja się zadaję?
***
Po długiej gonitwie za Alishą i jej ,,pegazem" udało mi się ją złapać.Ona ma 19 lat jakby co.Odprowadziłam ją do domu i wróciłam do swojego.
-Jeszcze ode mnie nie dostałaś prezentu-usłyszałam męski głos za sobą,który kiedyś chciałam słyszeć codziennie i wszędzie ,a teraz go nienawidzę.

❤🔥Siostrzenica Lucyfera🔥❤(W TRAKCIE PISANIA) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz