- Pamiętacie jak nazywa się ta nowa dziewczyna? - spytałam po wyjściu z biblioteki
- Marllen - powiedział Harry
- Ymmm widzę że coś się święci braciszku- zaczęłam się śmiać
- Nie po prostu zapamiętałem. Tak jakoś... - próbował się wybronić
- Tak sobie wmawiaj. Dobra, ale jak ma na nazwisko?- powtórzyłam pytanie
- McDeanny.
- Ok. Więc ty Draco będziesz Draco McDeanny. Harry to Harry Styles a ja to Amanda Styles - powiedziałam- i nikt nie może wiedzieć skąd jesteśmy i jak mamy naprawdę na nazwisko. Idziemy.
- Okej- odparli w drodze
- Hej Syriusz- powiedziałam do odwróconego chłopaka, który pokazywał coś na migi przyjacielą- Hej Syriusz- powtórzyłam odwróciłam się do chłopaków- chyba mówią w innym języku- mruknełam- HEJ SYRIUSZ!!!- odwrócił się- nareszcie, więc zaproś tu przyjaciół- czarnowłosy spojrzał się na mnie dziwnie- no Remusa Lupina, khymkhym zdrajcę khymkhym Petera Pettigrewa i Jamesa Pottera... - przy ostatnim posmutniałam
- Skąd znasz ich imiona?- spytał
- Ma się znajomości- mrugnęłam do niego
- Aha. Chłopaki chodźcie!!!- krzyknął
- Cisza! To biblioteka a nie boisko!- skarciła go bibliotekarka- najlepiej stąd wyjdźcie.
- Robi się-powiedział i zasalutował Syriusz na co się zaśmiałam- dobra a teraz wychodzimy- zaczął pchać nas do wyjścia- Dobra a teraz jak się nazywacie?
- To jest Draco McDeanny- wskazałam na blondyna
- Smok hahahahaha ale się nazywasz hahahaha- zaczęli się z niego śmiać. W sumie jak na to tak spojrzeć to serio nie ma za normalnego imienia
- Możecie się zamknąć- powiedział Draco i spojrzał na nich spod byka
- Dobra człowiek zachowujesz się jak Ślizgon- właśnie ciekawe gdzie należymy do domu. Spojrzałam na brata miał swoją szatę w barwach Gryffindoru, Draco Slytherin czyli normalnie, a ja... Gryffindor no spoko mi to pasuje.
- Ykhm to jest Ślizgon- zauważyłam
- Czy tylko mi się wydaje czy pomalowali sufit- powiedział Remus, żeby złagodzić atmosferę
- To jest mój brat Harry Styles, a ja to Amanda Styles. Jesteśmy nowi. Miło nam- pokazałam na naszą trójkę i przy okazji się na nich spojrzałam. Harry patrzył na tatę, a Draco na wszystkich spod byka, więc bruneta szturchnęłam, a z Smokiem nic nie zrobiłam bo nie dałabym rady- Znaczy się miło MI. A teraz mam dwa dziwne pytania...
- Mów- powiedzieli
- Pierwsze jakie jest hasło do pokoju wspólnego Gryffindoru i Slytherinu?
- Slytherin to ,,Czysta krew" a do Gryffindoru to powiem później odprowadzimy was- powiedział James
- Ok. Drugie pytanie to gdzie Lily?- spytałam
- G-G-Gdzie-e-eś je est. - wyjąkał dotąd milczący Peter
- Fajnie - warknęłam razem z Harrym. Odwróciłam się w jego stronę i szepnęłam - Masz mapę?
- Nie zostawiłem, ale oni powinni mieć przecież ją stworzyli.
- To podejdź do kturegoś i się spytaj: ,,Hej pożyczycie nam na chwilkę mapę huncwotów, bo moja siostra potrzebuje ją, żeby iść do naszej mamy. O a tak w ogóle to James jesteś naszym tatą. I wcale nie mamy na nazwisko tak jak wam powiedzieliśmy tylko my to Potter a ten tu to Malfoy. No zapomniałbym pochodzimy z przyszłości." Proszę bardzo idź i to powiedz.
- Serio? Mogę? -spytał
- Nie! Ja to załatwię czekaj. - odwróciłam się z powrotem w stronę huncwotów - To moglibyście nas zaprowadzić do niej?
- Ja to zrobię! - powiedział dumnie James
Zanim ruszyliśmy pożegnałam się z Draco, ponieważ on poszedł do dormitorium. Po drodze zaprzyjaźniliśmy się, śmialiśmy się z głupot itp. Weszliśmy do Pokoju Wspólnego Gryffindoru (jak się okazało hasło to Quidditch ) naszym oczom ukazało się takie samo pomieszczenie jak za naszych czasów. Na fotelu przed kominkiem siedział cel naszej podróży. Podeszliśmy do niej, po drodze mówiąc szatynowi, że może iść. Pożegnał się i odszedł.
- Hej Lily, - naskoczyłam na nią - nie znasz mnie wiem, zaraz się przedstawię tylko mam takie dziwne pytanie. Jakbyś miała dzieci chłopca i dziewczynkę jakbyś ich nazwała?
- Yyyy... dziewczynkę chyba Emily albo Amanda, a chłopczyka albo Harry albo David. A o co chodzi?
-Nic tak po prostu. - powiedział szybko Harry - Ja to Harry Styles, a to Amanda Styles, miło nam. Pa
CZYTASZ
It's Me Draco...
FanfictionCO gdyby Harry miał siostrę bliźniaczkę ?! Amanda Potter siostra Harrego Pottera *** Pewnego wtorkowego dnia (Były wakacje które spędzałam razem z Harrym w norze) coś stukało w moją szybę w pokoju. Była to czarna sowa. Zabrałam od niej li...