Kłamstwa Imperatora

1.8K 128 60
                                    

Kapitan Piett nie zwlekał zbyt długo z odpowiedzią. Skłonił się lekko i powiedział:

– Tak jest, panie.

Vader zdawał się być zadowolony z odpowiedzi, bowiem rzucił:

– Jak tylko zajmiesz się dzieckiem, chcę dostać pełną listę imion i nazwisk schwytanych rebeliantów. Nie zapomnij o ich zdjęciach. To samo tyczy się tych, którzy już umarli. Chcę pełny raport z akcji na Naboo.

– Tak jest, panie.

Vader prędko opuścił celę, nie będąc pewnym, czy zdoła tutaj przebywać dłużej. Musiał jak najszybciej wydostać z tego chorego miejsca Leię. Oraz musiał się upewnić, co stało się z resztą jego rodziny. Czy zostali zabici? Czy to Luke'a słyszała Leia? A może był to jakiś inny chłopiec? Być może Luke bądź Padmé przebywali w jakiejś celi, ranni, niezdolni do ruchu... Vader nie wiedział, która z opcji jest gorsza.

Ale najpierw, Vader musiał skontaktować się ze swoim Mistrzem i upewnić się co do swoich podejrzeń.

–––

Imperator Palpatine nie był zadowolony z połączenia, co widać było po tym, jak pospieszał swego ucznia, by ten się streścił z raportem.

– Kontynuuj swoje zadanie, lordzie Vader – powiedział w końcu, zniecierpliwiony.

Vader, klęczący przed hologramem, nie miał zamiaru w taki sposób przerwać rozmowy.

– Jeszcze jedna rzecz mnie intryguje, Mistrzu – odezwał się, szukając odpowiednich słów.

– Tak? – ponaglił go Palpatine. Czyżby miał jeszcze inne, ważne rzeczy do załatwienia? Zapewnie tak, w końcu władał niemal całym znanym światem.

– Zobaczyłem we wspomnieniach jednego z przesłuchiwanych więźniów kogoś, kto już dawno powinien być martwy.

– O? – tym razem Palpatine się zaciekawił. Lekko się pochylił do przodu. – Kogóż to?

– Była to kobieta.

– Jedi?

– Nie, nie Jedi.

– W takim razie, kto?

– Wyglądała tak, jak Padmé Amidala.

Palpatine zamilkł na dłuższą chwilę.

– To niemożliwe – odezwał się ostatecznie. – Wiesz o tym dobrze, lordzie Vader. Padmé Amidala nie żyje. Zabiłeś ją własnymi rękoma siedem lat temu. Przecież byłeś na jej pogrzebie, pamiętasz?

Tak, Vader pamiętał. Widział jej ciało, martwe i bez życia.

Ale tak samo widział ją, żyjącą i walczącą we wspomnieniach Leii. A przecież dało się sfałszować czyjąś śmierć. Podczas Wojen Klonów kilkakrotnie widział osoby, które pozornie powinny być martwe.

– A dziecko? – specjalnie uważał się, by nie użyć liczby mnogiej. – Czy ono mogło przeżyć?

– Nie ma najmniejszej możliwości. Czułem to wtedy, lordzie Vader. Czułem, jak serce Padmé Amidaly przestaje bić. Nie pamiętasz tego? Senator Amidala umarła tego dnia na Mustafarze. Nie mogła przeżyć takich ran, które jej zadałeś. To musiała być jakaś inna kobieta. Podstawianie zamiennika to częsty zwyczaj na Naboo.

Vader skrzywił się pod maską. Czy jemu naprawdę się wydawało, że nie rozpoznałby własnej żony?

– Nie dawaj sobie fałszywej nadziei, lordzie Vader. To tylko cię zrani.

Oczy PadméOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz