Zgadzam się.

14.3K 413 247
                                    

Wstałam rano o 7:05. Nareszcie jest piątek i jutro nie będę musiała iść do szkoły. Podeszłam do szafy i wybrałam jakąś niebieską spódniczkę i do tego białą zwyczajną, luźną bluzkę. Spakowałam wszystkie potrzebne książki na dzisiaj telefon odłączyłam od ładowania i ruszyłam na dół do kuchni by przygotować sobie pyszne śniadanie. Szybko zjadłam przygotowane przez siebie danie i brałam się do roboty za zrobienie drugiego śniadania do szkoły. Gdy już to skończyłam wpakowałam go do mojego tornistra który jest niebieski z breloczkami. Szybko ubrałam jakiś luźny sweterek koloru szarego wzięłam swój tornister, ubrałam swoje białe trampki i wyszłam z domu zamykając drzwi na klucz. Udałam się w stronę przystanku ale gdy spojrzałam na zegarek zauważyłam godzinę 7:50. No super spóźniłam się na autobus i 10 minut. No nic Postanowiłam iść na pieszo wyciągnęłam słuchawki podpiera mnie do telefonu i włączyłam swoją ulubioną muzykę. Po niecałych 15 minutach Dotarłam do szkoły spóźniłam się trochę na pierwszą lekcję ale wszystko wytłumaczyłam pani od biologii. To bez słowa tylko kazała mi usiąść na swoim miejscu. Tak jak powiedziała udałam się do swojej ławki w której już czekała na mnie Hyuna.

-Hejka śpiochu.

-Nie jestem śpiochem po prostu autobus mi odjechał i musiałem iść piechotą.-odpowiedziałam lekko oburzona.

-Dobra nie tłumacz mi się.

Lekcja przebiegała dość spokojnie pomijając fakt że byłam przy tablicy. Nareszcie nadeszło moje wybawienie czyli dzwonek oznajmujący koniec pierwszej lekcji. No cóż zostało jeszcze tylko 6 lekcji do końca dzisiejszej nauki.

Jak na mój dzisiejszy humor lekcje w szkole minęły dosyć dobrze. Podeszłam do swojej szafki aby wziąć przebrać buty szkolne i ubrać swój szary sweterek. Na dwóch przerwach pisałam z tatusiem ale tylko troszkę ponieważ powiedział że ma bardzo pilne spotkanie i napiszę do mnie jeżeli będzie mi czas. Dzisiaj idę do domu razem z Hyuną, ponieważ powiedziała że ten dzień spędzi razem ze mną oglądając jakieś filmy ponieważ nie ma co robić w domu i chce ten czas spędzić w moim towarzystwie. Oczywiście nie byłaby sobą gdyby nie zapytała się co u mojego tatusia.

-A myślałaś już nad jakimś spotkaniem z nim? - zapytała.

- Nie nie wiem czy to dobry pomysł Trochę się boję że mnie okłamał i naprawdę jest jakimś 40 letnim pedofilem. - szczerze powiedziałam.

-Oj daj spokój za bardzo wyolbrzymiasz parę spraw.

-A nawet jeżeli bym chciała się z nim spotkać to jak rozpocząć taką rozmowę?

- Musisz być sobą.

- Wpadłam na genialny pomysł.

- No to oświeć mnie kochana.

Podałam jej mój telefon.

- Masz ty napiszesz za mnie do niego i umówisz mnie z nim na spotkanie. - powiedziałam.

Moja przyjaciółka tylko z diabelskim uśmieszkiem wzięła się za pisanie do niego.

Badgirl99:
Hej tatusiu!

Baddaddy××:
Hej Króliczku.😘

Badgirl99:
Bo.... Wiesz....

Baddaddy××:
No nie nie wiem.

Badgirl99:
Bo wydaje mi się że j-ja jestem już gotowa na spotkanie z t-tobą...

Baddaddy××:
Oj, króliczku nie masz się czego wstydzić.

Baddaddy××:
Tak się cieszę że chcesz się ze mną spotkać.

Badgirl99:
To znaczy że się że mną spotkasz?

Baddaddy××:
Tak, ale najpierw chce wiedzieć z kim piszę.

Badgirl99:
Ale jak ty to...?

Baddaddy××:
No wiesz trudno się nie skapnąć bo mój króliczek tak nie pisze.

Badgirl99:
No dobra jestem jej przyjaciółką Hyuna.

Baddaddy××:
Czekaj ty jesteś od TaeHyung'a?

Badgirl99:
Yyy... tak

Baddaddy×××:
To mój przyjaciel to on mnie namówił na tą stronkę, bo powiedział że spotkał taką jedną dziewczynę czyli ciebie jest naprawdę super.

Badgirl99:
Oj, BĘDĘ MUSIAŁA Z NIM POGADAĆ.

Baddaddy×××:
Już go ostrzegłem bo jest obok mnie na zebraniu😂

Badgirl99:
...

Baddaddy×××:
Dobrze a teraz możesz mi oddać mojego Króliczka?

Badgirl99:
Tak.... Tatusiu?

Baddaddy×××:
Króliczku nie musiałaś się wstydzić.

Badgirl99:
Rozumiem tatusiu.

Baddaddy×××:
No dobrze czy zgadzasz się że mną spotkać jutro o 17:00 w parku obok fontanny?

Badgirl99:
Zgadzam się tatusiu.

Hi daddy	× Jungkook × | Daddykink [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz