To nie tylko przyjaźń- Rick x reader [zakończone]

4#

         Na przerwie zaczepił cie Rick, ciągnąc pod ściane.
- CO się dzieje, czuje że mnie omijaż
- Nie, po prostu dużo czasu pomagam nauczycielką w ozdabianiu sali na apel.
- Dobra. Chcesz coś ze sklepiku
Poproszę wodę. Dzięki- powiedziałaś idąc w kierunku łazienki.
     Weszłaś do łazienki, a tam stała Diana
- Idź z tąd dziwko
- Chcę skorzystać z łazienki, a co masz do tego?
- A nic! Rick powiedział ci, że jesteśmy razem
- CC-CO?!
- Ja i Rick jesteśmy razem. Jeszcze ci to tłumaczyć
- Nie musisz! ROZUMIEM! Dasz mi skorzystać z łazienki.
- Okej. I tak miałam iść do mojego ukochanego
   Po jej wyjściu upadłas na kolana. Zaczęły ci chodzić po głowie myśli samobójcze. Po dzwonku wstalas i pokierowalaś się w stronę klasy.
   Następnegodnia nie poszłaś do szkoły z powodu ostrej gorączki. Przez cały czas zastanawiałaś się jak się zabić by jak najbardziej bolało. Wieczorem do twojego pokoju wszedł Rick
-(T/I) wszystko w porządku
- Wyjdź! A to ty Rick. Sorry,  jestem trochę rozdrazniona
- Przyszłem ci podać lekcje
- Dzięki. Ale czemu nie powiedziałeś mi o związku z Dianą
- Zapomniałem
- Zapomnieć o tym, że jest się z kimś w związku
- Ej chcesz mnie obrazić
- Nie, po prostu sobie żartuje
- Hahaha
    Podał ci lekcje i wyszedł. Słyszałaś otwieranie dźwi  od pokoju twojej siostry. Pewnie do niego wszedł, by poprzytulać się z siostrą