Special

553 21 6
                                    

Special ten nie będzie wpływał na losy naszych bohaterów. Więc zaczynamy


Per ty_________-

  Budzę się w swoim łóżku cała spocona( jak ktoś innej płci to sobie w głowie przedstawi na odpowiednią formę), ponieważ znów miałam ten okropny koszmar o kosmicie. Na moje szczęście jestem bezpieczna, gdyż jestem w domu Ricka i jego rodzinny.
    Była 3:33 aha... ZARAZ CO.  Jeszcze mogę spać. Położyłam głowę na poduszce i próbowałam zasnąć jednak bez skutku. Pomyślałam że włączę sobie telewizor ( tak, masz telewizor w pokoju bo sobie kupiłaś)
Dobrze że nikt nie wie że go mam( gdzie ty go trzymiesz XD), ponieważ nikt mi nie włazi no sypialni. Włączyłam sobie jakiś horrorek :3 i oglądałam.
****skip Time ********

Gdy skończyłam oglądać drugi film była 7:40. Wypadałoby się ubrać i pójść zjeść śniadanie. Wstałam z łóżka podeszłam do szafy i wzięłam z niej czarne podziurawione dżinsy i blado-żółty sweter. Założyłam to i poszłaś na dół po jedzonko.
   Po zejściu zauważyłam że wszyscy spią, więc postanowiłam zrobić naleśniki dla wszystki. Wzięłam się do roboty i już po chwili były gotowe. Słyszałaś jak ktoś schodzi na dół
?? -Cześć
Jam - Cześć Morty chcesz naleśnika?
M- yep
Po kilku minutach zeszła się cała rodzinka i zaczęła jeść moje dzieło.
R- [T/I] jesteś mi potrzebna
Ja- W czym?
R- Zobaczysz
Ło nie. Co zobaczę. Trochę się boję, no ale ok
Ja- ok
R- to chodzi ze mną
Schwytał mnie za nadgarstek i poprowadził mnie do

























































Do
























































Piwnicy, a dokładnie do czarno pomalowanego pokoju w który na środku stało wielkie dwuosobowe łoże z czerwoną pościelą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Już wiedziałam o co chodzi
Ja- Cze.. mu mnie tu przy... prowadziłeś?
[ ciąg dalszy zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci oraz kontrowekcyjne skróty myślowe. Jeśli jest to dla ciebie poważny problem, zrezygnuj z dalszego czytania... Chociaż pewnie będziesz żałować 🦄]
  On nic nie odpowiedział tylko złapał moja brodę i pocałował mnie namiętnie. Muszę przyznać że dobrze całuję. Miałam buraka na ryju, ale i tak oddałam pocałunek. On tylko przestał mnie całować, wziął na ręce jak pannę młodą i rzucił na to czerwone łoże i zaczą zdejmować z siebie fartuch itd. aż został w samych bokserkach. Miałam stuprocentowego buraka na ryju. Rick podszedł do mnie i zaczą zdejmować mój puszysty sweter, a przecież nic pod nim nie miałam, więc moja jedyną górną częścią odzieży był stanik.
   Potem zajął się się za moje spodnie i skarpetki (on nie chce w skarpetkach XD) po czym zostałam w samym staniku i w majtkach. Odrazu zaczęłam się przykrywać rękami. On tylko złapał mnie za ręce i delikatnie odsuwał je z mojego przykrytego przez nie ciała.
     Po chwili zabrał się mój stanik ;_;
Po zdjęciu jego spojrzał się na moje cudeńka zadowolonym wzrokiem.
Przez co zdjął swoje bokserki, przez co ja zdjełam swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°) majtki.
,, Wszedł we mnie i zasnelismy''






























( nie no żart)














Dał mi sygnał bym zaczęła ssać jego przyrodzenie co posłusznie zrobiłam.
Zaczęłam robić okręgi językiem w okół jego miecza( uważaj bo się ukujesz) nie minęło mnóstwo czasu gdy doszedł w moich ustach, ja tylko to połnełam i podniosłam głowę. Rick tylko mnie położył i ustawił się blisko mojego krocza, poczym wszedł we mnie. Ja tylko cicho jeknełam a on zaczął się poruszać. Ja tylko mówiłam,, szybciej '', na co on wypełniał moja proźbe. Po chwili bycia we mnie doszedł i wyszedł. ( co zemną jest nie tak XD)
[ KONIEC SYSTEMU DLA DOROSŁYCH]
Położył się obok mnie przykrył nas kołdrą i powiedział ciche         ,,kocham cię''
************
Mam nadzieję że się rozdział spodobał za moją dłuższą nieobecność, ale siła wyższa. Wena powoli powraca więc no cóż. Jeśli chcecie więcej takich special'ów to piszcie w komentach. PA

To nie tylko przyjaźń- Rick x reader  [zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz