Wstęp
Posępny los w dzieje dawne się wplótł. Dlaczego stało się tak? Popełniłem błąd, ty zniknąłeś stąd. A harmonia odwraca wzrok...
Przez nieznany ogrom zanoszę Ci pieśń i nie dam w samotności trwać. I piosenki me niech utulą Cię. Byś mógł już spokojnie spać...
Zwrotka pierwsza
Był kiedyś książę co Słońca niósł blask, na lud spuścił wzrok i rzekł tak: "Na świecie brak męża co byłby mi równy, cześć większą by dzierżył, mniej posiadał wad". Tak wielki mu blask, tak wielka mu gloria; tak wielki też padał z nań cień... by kiedyś natrafić i zapędzić w mrok, jego młodszego brata gardzonego codzień.
Zwrotka druga
Było za późno, gdy swój błąd już pojął, chcąc strawić wyrządzony ból. Nie dawał czułości mimo ciężkich chwil, patrzył jak braciszek ciągle spada w dół.
Lecz tak dzieje się, kiedy pycha unosi wciąż wyżej i wyżej twój nos. Ten przegłupi książę nie powiedział 'dość', nadal niszczył i mocniejszy zadawał cios.
Zwrotka trzecia
Lulaj ty książę, dobranoc już śpij. Za wiele przeżyłeś męk. Łagodny wietrze ty, słowa wciąż nieś. Przez mgły, blisko gór i wzdłuż rzek. Oby ten cień z barków twych smutek zdjął i na moje raczył go wziąć. Bracie ja kocham Cię mocniej co dnia. Jak długo ci to mówić mam?
Moje błędy od tylu lat znam...
Zwrotka czwarta
Otwarte są bramy. Obcy nam wciąż świat. Nie wierzę, że mamy być sami tyle lat. Niech tysiąc zim minie, niczym z bicza strzał. Tak kocham, tak tęsknię. Dosyć mil tych mam.
Zakończenie
Zmróż swoje oczka. Zasnąć czas. Niech nad tobą czuwa gwiazd blask. Śmiej w twarz się dniom smutnym, lichym, złym. Nadejdzie noc, spotkamy się znów we śnie mym.
Śpij, śpij, śpij... idźże dziecię spać. Śpij~ śpij~ śpij~...
CZYTASZ
❝Eye contact❞ ✔ || yoonmin (Polish)
FanfictionProsta historia o prostym chłopaku, który nie umiał zbyt długo patrzeć w te uzależniające jak narkotyk oczy, więc zrywał kontakt wzrokowy z nim, a potem do końca dnia żałował tej decyzji i czekał z niecierpliwością, aby znów zagłębić się w piękno oc...