Prolog

398 9 1
                                    

Przeczytałam list od Drake'a i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. On odszedł. Ja zostałam sama z dzieckiem. W głowie miałam milion myśli na sekundę.

Nagle weszła pielęgniarka z maleństwem. Naszym maleństwem. Moim maleństwem.
Dała mi go na ręce, bo była pora karmienia.

Popatrzyłam się na niego i powiedziałam cicho:

-Will. William Turner.

-Proszę?- zapytała pielęgniarka.

-William Drake Turner.

_______________________________________

Od tych wydarzeń minęło pięć lat. Chłopiec rósł bez ojca, ale za to z matką, która kochała go nad życie. Wychował się w stanach. Anastazja została tam i zamieszkała w domu Drake'a. Dziadkowie Willa byli bardzo zaangażowani w jego wychowanie.

Lecz pewnego dnia wszystko staje na głowie. Życie Anastazji i Williama zmienia bieg o 180°. Dlaczego? Jakie wydarzenie odbije aż tak duże piętno na życiu tej rodziny? Czytajcie dalej, a dowiecie się jak potoczą się dalsze losy Turnerów.

Od autorki:
Witajcie kochani po tak długiej przerwie! Była mi bardzo potrzebna ale wracam z pełną dawką energii i chęci do pisania. Mam masę pomysłów. Zapraszam do obserwowania i komentowania.

Oczywiście jeszcze zajmę się okładką i opisem.

Do następnego 💋

Jesteś Czymś Więcej |Hello Sunshine 2|       [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz