Lena
Do domu wróciłam dość szybko. Na korytarzu spotkałam mamę.- O Lena, a ty nie miałaś być jeszcze u Pani Wysockiej? - zdziwiła się
- Tak, ale wróciłam wcześniej. Przepraszam, ale chcę iść do siebie i pogadać z Kindą.
- Jasne, idź - poszłam na górę, odłożyłam plecak i od razu zadzwoniłam do Kingi.
- Halo? - odebrała po dwóch sygnałach.
- Cześć Kinga
- No cześć Lena, jak się sprawy mają?
- Cóż... - nie wiedziałam jak zacząć.
- Słysze, że nie najlepiej. Co się stało?
- Mogłabyś do mnie przyjść? To raczej nie jest rozmowa na telefon.
- Jasne, nie ma sprawy. Będę za jakieś 10-15 minut.
- OK czekam - rozłączyłam się.
Rzeczywiście po 10 minutach Kinga pojawiła się w moim pokoju.- No to opowiadaj, co się stało? - powiedziała, siadając obok mnie na łóżku.
- Otóż... - opowiedziałam jej większość.
- Czyli potraktowała twój podryw jako żart? - przytaknęłam.
- Przynajmniej poznałaś ją bliżej, to jakiś plus - stwierdziła.
- Jest jeszcze coś - spojrzałam na nią. Przytaknęła, więc kontynuowałam - Zauważyłam na jej prawej dłoni pierścionek, ponieważ był na palcu serdecznym spytałam się, czy jest zaręczynowy.
- I co, jest?
- Nie, dostała go od rodziców na 18 urodziny. Był na nim nawet grawer potwierdzający to.
- No to chyba dobrze, a w ogóle ma kogoś?
- Nie, nie ma. Ale zdziwiło mnie to co powiedziała chwilę później.
- To znaczy?
- Powiedziała ,, Nawet gdybym była czyjąś narzeczoną, to nie ja nosiłabym pierścionek" - zacytowałam - wiesz może co to znaczy? Co prawda obiecała, że kiedyś mi powie o co chodzi, ale może ty się domyślasz? - zapytałam.
- Nie, ale spróbuję coś wymyślić - obiecała.
- Dzięki - przytuliłam ją.
- Zostaniesz na obiad?
- Nie dzięki, muszę przygotować się na randkę z Konradem - przyznała.
- OK, tylko się zabezpieczajcie, nie chcę zostać jak na razie ciocią - zażartowałam.
- Ale śmieszne, do poniedziałku - powiedziała wychodząc z pokoju.
- Do zobaczenia - wyszła, a ja zostałam sama ze swoimi myślami.
Muszę po prostu poczekać na rozwój wydarzeń. Tak chyba będzie najlepiej.
Do końca dnia, nie robiłam w sumie nic ciekawego. Zjadłam obiad, posprzątałam trochę w pokoju i obejrzałam parę odcinków ,,Shadowhunters".
Po kolacji wzięłam prysznic, przebrałam się w piżamę i poszłam spać.
CZYTASZ
My sexy teacher
RomanceLena to zwyczajna 18-letnia dziewczyna. W 3 klasie liceum pojawia się w jej szkole nowa nauczycielka. Jak dzięki niej zmieni się życie dziewczyny i jakie będą między nimi relację?