Ghoul się do niego dobierał, ale Touka się już nim zajęła. Podeszła do chłopaka, podniosła go za bluzę i zaczęła na niego krzyczeć bijąc go. Szybko zareagowałam podchodząc do nich.
-Touka, zostaw go!
-Co!? Ten nic nie warty ghoul powinien umrzeć!
-Touka! Powiedziałam żebyś go zostawiła!
-Tch - Prychnęła i poszła sobie.
-Nic ci nie jest? Chodź, pomogę ci wstać - Podeszłam do niego i wyciągnęłam rękę, by mógł się podnieść.
-N-nie, dzięki... - Złapał za moją rękę i wstał.
-Cz-czekaj, czy ty nie jesteś tą dziewczyną która mi pomogła?
-Tak. Hiromi jestem, a ty?
-K-Kaneki, miło mi -Przedstawił się.
-A więc jesteś ghoulem, tak ? - Od razu posmutniał. Czy powiedziałam coś nie tak?
-Nie wiem... Przeszczepiono mi narządy ghoula, i... i... i nie wiem już kim jestem.
-Ah! To tak jak mi! Jestem jednookim ghoulem, ale to już nie ważne, chodź zaprowadzę cię do miejsca w którym ci pomogą ! No może oprócz Tosi...
-Dobrze...
-Kaneki, nie musisz się mnie obawiać, przecież cię nie zjem! - zażartowałam by rozluźnić atmosferę. Kaneki również się zaśmiał.
-Chodźmy już -Powiedziałam i ruszyliśmy do Anteiku.
Podczas drogi do kawiarni rozmawialiśmy na różne tematy. Okazało się, że mamy ze sobą wiele wspólnego. Naprawdę go polubiłam.
CZYTASZ
•Odnaleźć siebie I || Tokyo Ghoul•
FanfictionWidzę go. Wygląda inaczej. Zaraz umrę, jestem za słaba. Gdybym mogła cofnąć czas, nic by się nie stało. Nikt by nie umarł - Nie ! Hiromi ! To już mój koniec. To moja wina W opowiadaniu pojawiają się przekleństwa