-4-

7.1K 435 282
                                    

Jungkook

Jimin!!!!
Nie uwierzysz co się stało...

Jimin

Zaskocz mnie

Jungkook

Do naszej klasy przyszedł nowy chłopak tyle, że... On ma uszy i ogon

Jimin

Coś ty ćpał?

Jungkook

Ej, on istnieje, naprawdę!!
Gadałem z nim tak twarzą w twarz no...
Zaprosił mnie na watę cukrową

Jimin

Jeśli to jest prawda to...
Nie no, nie...
On nie istnieje
Śniło Ci się

Jungkook

Prawdę Ci mówię
*piszę

Jimin

Sam fakt, że ktoś z Tobą chciał gadać to już jest nierealne, a co dopiero chłopak kot :'D
I jeszcze Cię gdzieś zaprosił ...
Masz wybujałą fantazje

Jungkook

Wkurwiasz mnie
I czemu ty w ogóle nie jesteś w szkole?

Jimin

Muszę przypilnować tego kocura
Wczoraj wywaliłem go z domu, ale zrobiło mi się go szkoda więc zabrałem go z powrotem do mieszkania
Spał obok mnie i znowu gdzieś spierdolił
Rozwalił mi wczoraj salonu, rozdrapał kanapę, poduszkę i rozbił wazon
Ugh... Idę go poszukać...

***

Zerwałem się z łóżka i zacząłem szukać tego rudego łobuza. Jeśli znowu coś rozwali to przysięgam, że zabiję. Na początku byłem do niego pozytywnie nastawiony, ale teraz chyba dociera do mnie, że nie nadaje się na właściciela jakiegokolwiek zwierzaka.

Poszedłem do kuchni, myślałem, że będzie siedział przy misce i czekał na jedzenie, niestety nigdzie go nie było. Pozostał mi tylko salon.

- Yoongi!- zawołałem cicho z nadzieją, że jednak się pojawi przede mną.

Szukałem go po wszystkich kątach, ostatecznie zajrzałem za zasłonę i oczom nie wierzyłem.

Uciekłem do sypialni i zamknąłem drzwi.

***

Jimin

Kook, kurwa...
Odezwij się

Jungkook

Co? Mamy zaraz lekcje
Oprowadzam Tae po szkole
Jest uroczy, kochany i mogłem dotykać jego ogonka
Jest taki puszysty *-*

Jimin

JUNGKOOK, W SALONIE ZA ZASŁONĄ SIEDZI JAKIŚ MAŁY CHŁOPIEC!!!
A KOT ZNIKNĄŁ!!!
POMÓŻ!!!

Jungkook

Jeśli ty mówisz, że ja mam wybijałą wyobraźnię to spójrz na siebie

Jimin

Ja nie kłamię
Ten bobas ma może z dwa latka...
Weź mi pomoż

Jungkook

A może ten chłopiec to kot...
Taki pomysł Tae...

Jimin

Nie chcesz mi pomóc to nie
A żebyś się tak udławił tą watą cukrową

***

Odetchnąłem głośno, byłem przerażony. Jak dziecko mogło się znaleźć w moim mieszkaniu? Co jeśli ten jego kolega miał rację? I co? Ja mam się nim zająć i wychować na nastolatka? Przecież sam jeszcze jestem dzieckiem...

Mam zdrowo przerąbane. Chciałem kota, mam dziecko... Ale jak on...?
...

?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Bad kitty || Yoonmin ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz