Rozdział 8

395 6 5
                                    

~Violetta

Już nie mogę się doczekać, tego spotkania, nawet wzięłam w pracy urlop na 4 dni. Ubrana w to:

i mając na sobie moją czerwoną perukę i okulary czekałam w wyznaczonym miejscu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

i mając na sobie moją czerwoną perukę i okulary czekałam w wyznaczonym miejscu. Nagle podchodzi do mnie mężczyzna.

-Dzień dobry...Jestem Antonio Delatores, byłem umówiony z panią...Niestety jedna osoba się spóźni

-Nic się nie stało...-mówię lekko zestresowana.

-Może przed tą rozmową, zaśpiewa mi pani coś..?-pyta

-Jasne...ale proszę niech Pan nie mówi do mnie Pani

-No to Pani w takim razie też niech nie mówi do mnie tak. Jestem Antonio-podaje rękę

-Roxy..-opowiadam ściskając jego dłoń

-Przepraszam za spóźnienie...-mówi wbiegając szatyn. -Jestem Leon Verdas...-łapie moją dłoń i całuję ją. Niemożliwe Leon...Nic się nie zmienił, z wyjątkiem lekkiego zarostu i innej fryzury, wciąż wyglądał jak za czasów szkolnych.Te cudne, zielone oczy, które śniły mi się co noc...

-Jestem Roxy...-mówię, wpatrując się w niego

-To co , może  zaczniemy rozmawiać...?-pyta Antonio

-Jasne...-mówię ja i Leon w tym samym czasie. Mogę przysiąść , że wyglądałam w tamtej chwili jak burak. Cały czas czułam na sobie wzrok zielonookiego. Tak bardzo chciałabym go przytulić...tak jak kiedyś i powiedzieć mu , że go kocham. Ale niestety jestem tyko głupią Violettą, podającą się za Roxy by ukrywać się przed swoim ojcem i rozwijać swoją karierę. Boję się jak mógłby zareagować na prawdę. Nie odzywałam się do nich, choć pewnie jakbym była bez przebrania nie zareagowałby nawet. Na pewno o mnie zapomniał..

~Leon

Jaka ona jest śliczna jak się rumieni.Nie mogę przestać się na nią patrzeć. Może jednak mógłbym zapomnieć o Violettcie i związać się z inną kobietą..? Tego nie wiem, ale wiem na pewno że czuję się tak samo jak przy szatynce. Ale dobra dość, ja też mam prawo się spotykać z kim chcę. Ona pewnie nie przejmowała się chodząc na randki z innymi chłopakami. Na pewno o mnie zapomniała...

---------------------------------------------------------------------

Hello tu znów ja<33  Czy Violetta wyjawi prawdę Leonowi..?Komentujcie, głosujcie <3 Bajo do następnego<333


Leonetta ,,Odnaleźć ją...''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz