Dziś jest piątek czyli weekendu początek haha ale nie dla mnie .
Wstałam jak co dzień zrobiłam sobie śniadanie płatki z mlekem wiem nic specjalnego ale zawsze coś na żołądku do tego kawe nastepnie wziełam czystą bielizne z szafki i ciuchy zwyłke czarna rurki i czarą bluze Howardu skarpetki stupki w kiwi i poszłm do łazienki sie umyć .Po umuciu sie ubrałam się a następnie pomalowałam tak jak zwykle założyłam buty kurtke wziełam torebke i wszłam z domu .Wróciłam z pracy nawe nie byłam mocno zmeczona zaczełam robić sobie właśnie obiada warzywa z ryżem i kurczakiem gdy dostaje SMS w pierwszej chwili pomyślałam że to ten szajbniety nieznajomy ale się pozytywnie zdziwiłam.
WOJTEK:
Hej mała może pójdziemy razem na imprezę wiem że nie lubisz ale nie daj sie prosić proszę mała 😍Uśmiechnęłam się do telefonu że Wojtek do mnie napisał. Chwilę się zastaniawiałam co mu odpowiedzieć nie lubie imprez jest głośno śmierdzi papierosami i alkoholem jest dużo pijanych i nachalnychy typów ale nie chce spędzić kolejny wieczór sama w czterach ścianach przynajmniej będzie Wojtek lubie go nawet bardzo .
DO WOJTKA:
No dobrze to o której i gdzie?Długo na odpowiedzi nie musiałam czekać
WOJTEK :
Spokojnie mała przyjade po ciebie bądź gotowa o 19 do zobaczenie małaSpojrzałam na zegarek miałm 3 godziny do spotkania więc dużo czasu zaczęłam sprzątać dom kiedy zaczoł się ktoś dobijać nie spodziewałam się nikogo podeszłam do drzwi otworzyłam je i ujrzałam w nich kurjera. Był to mężczyzna po 30-trzydziesce .
-dzień dobry - powiedział mi ciepło
-Dzień dobry- nie kryłam zdziwienia
-ale ja nic nie zamawiałam -powiedziałam
-to kwiaty dla pani prosze tu podpisać -powiedział mężczyzna
Podstawaił mi pod nos kartkę zeby podpisać że odebrałam.
-od kogo te kwiaty?-zapytałam
-niestety ale nie moge pani udzielać takich informacji -odpowiedział
Podpisałam kartkę.
-dziękuję dowidzienia -powiedział
-Dowidzienia -opwowiedział mężczyznaZamknęłam drzwi i poszłam wstawić kwiaty do wazonu były to czerwone róże zauważyłam liścik otworzyłm go byłam zaskoczona.
Dla pięknej kobiety piękne kwiaty xyz
Napierw ten samochód potem ten gość w sklepie i ten z windy dziwne SMS a teraz te kwiaty może powinam o tym z kimś pogadać ? Ale z kim? . A jeśli komuś powiem i bedzie goszej a jeśli ten ktoś mnie porwie zgwałci i zabiję przeraża mnie ta myśl. Ale nie dziś nie moge sobie zepsuć humoru zamierzam sie dobrze bawić .
3 godziny później jestem już gotowa na imprezę jestem ubrna w czerwoną sukienkie do połowy ud i czarne szpilki dotego kopertówka i oczywiście kurtka.
Czekam właśnie przed blokiem na Wojtka bo dzwonił do mnie żebym już wyszła i poczekała na niego długo nie musiałam czekać na Wojtka. Podjechała taksówka z której wyszedł Wojtek wyglądał jak zawsze dobrze był ubrnay w czarne jansy i granatową koszule i kurtke .Chłopak do mnie podszedł i się przywitał buziakiem w policzek nie spodziewał się że tak mnie przywita.
- pięknie wyglądasz -powiedział brunet uśmiechając się
-dziękuję ty też całkiem nieźle -powiedziałam dostając rumieńców na twarzy.
Wojtek otwarzył mi drzwi od taksówki i przepuścił mnie podziękowałam kiwnieciem głowy i wsiadałm do samochodu.Jesteśmy już przed klubem jest doża kolejka stanełam w niej.
-nie bedziemy w kolejce stać chodź- zaśmiał sie brunet
-a jak chcez wejść do klubu inaczej - powiedziałam.
-chodź -pocignoł mnie za rękę nie przeszkadzało mi to a nawet się podobało.
Poszliśmy do drzwi Wojtek przywitał sie z ochroniarzem i przepuścił mnie w drzwiach weszliśmy do środka była głosna muzyka było czuć zapach alkocholu i papierosów
Wojtek pociągnął mnie za rękę do loży dla Vipów było tam juz trzech kolegów Wojtka każdy z nich mi się przedstawił byli tam Karol, Krystian, Damian .
-to twoja nowa panieńka - odzezwał się Krystian
- nie idioto to moja przyjaciółka - powiedział zgodnie z prawdą Wojtek a mnie coś w środku zabolało ał.
-to co pijemy -powiedział wesoła Damian
-nie ja dziękuję tylko cole - powiedziałam nie chce pić mam słabą głowe do tego i będę mieć jutro takiego kaca a musze iść do pracy - każdy z chłopaków sie na mnie spojrzał z leką kpinom zrobiło mi się przykro.Chwilę później kelnerka przyniosła whiski dla chłopaków a dla mnie drinka chodź mówiłam że chce cole to oni i tak mi zamuwili drinka .
Jestem juz trochę podpita i ide do łazieki poprawić mój makijaż i zamuwić taksówke.
Jestem już w łazience zadzwoniłam już po takse i będzie za 10 min a teraz poprawiam mój makijaż gdy nagle do łazienki wychodzi mężczyzna jest ubrany w białą koszule i czarne jeansy skanuje mnie wzrokiem z góry na dół jego wzrok najdłużej zatszymał się na moich piersiach podchodzi do mnie przypiera mnie mocna do ściany i zaczyna mnie całować posz szyji - prubuje go odetchnąć ale mi na to nie pozwala
-zostaw mnie prosze! - powiedziałam łzy zaczeły lecie mi po policzkach
- pomocy pomocy !!!- krzycze ale nikt mnie nie słyszał zawyłam mocniej - w mojej głowie siedzi tylko to że zaraz ten typ mnie zgwałci bez żadnych skrupułów.
jego ręce błodzą po moi ciele gdy nagle wsadza mi rękę pod sukienkę -płakałam.
- pomocy !!!- krzyczę błagalnym tonem .
Podcioga mi sukienkę do góry gdy nagle do łazienki ktoś wszedł i w jedenej chwili odciognoł GO o demnie.
- jak dama niechce to jej nie zmuszaj - powiedział męski głos .
usiadałam na podłodze podciognełam nogi do piersi i płakałam i jednocześnie patrzyłam jak mój wybawaca okłada piesciami napastnika
Chwilę później podchodzi do mnie i przutula mnie do siebie i całuje w czubek głowy żebym się uspokoiła
- już skarbie wszystko dobrze jesteś bezpieczna - powiedział mężczyzna
Podnoszę głowe by spojrzeć na mojego wybawiciela wcześniej nie widziałm jego twarz poniewasz gdy bił mojego oprawce był odwrucony plecami to jest ON ten ,który w pubie mówił do mnie skarbie klepnoł mnie w tyłek i na przystanku próbował mnie siłą wsadzić do swojego samochodu gwałtownie sie od niego odsunełam i spojrzałam na niego przez łzy
-hej nie bój sie mnie chodź odwiozę cię do domu - powiedział mężczyzna
-n..ie- powiedziałm jąkajoc się wybiegłam z łazienki w poszukiwaniu Wojtka słyszałam za sobą jeszcze mojego wybawiciela jak mnie woła ale nie zwracałam na niego wiekszej uwagi.Gdy nagle zobaczyłam Wojtka obsciskujocego się z jakoś brunetką jeszcze bardzej się popłakałm nie potrafiłam sie uspokoić zrobiło mi się przykro bo Wojtek naprawde mi się podobał ale to już to jest nie ważne wybiegłam przed klub a zamno wybawiciel podbiegłam do taksówki weszłam do niej bez zastanowienia podałam adres taksówkarzowi spojrzał na mojego wybawiciela gdy szukał mnie wzrokiem gdy nasze spojrzenia sie spotkały auto ruszłyło .
CZYTASZ
Porwana
Short StoryOna - ładna spokojna dziewczyna nie świadoma swojej urody pracująca w pabie co sie wydarzy gdy wpadanie w oko gagsterowi ? On- pewny siebie arogacki dupek a zarazem gagster wszyscy sie go boją pewnego razu bedąc w pabie wpadała mu w oko jedna z k...