2

197 11 2
                                    

______________________________________
Po powrocie do domu odbył się uroczysty obiad ,przez mój sukces w telewizji. Wszyscy tylko mi gratuluwali i zagadywali co będzie ze mną dalej. Sama nie znam na to odpowiedzi,bo może właśnie w kolejnym etapie odpadne? Mimo to mam ogromne wsparcie Anny i całej rodziny.

                                  -|-

Gdy wkroczyłam na próg szkoły,nagle stałam się przez nich zauważalnia. Nigdy jakoś nie miałam mnóstwa przyjaciół,ani nie znałam połowy szkoły. Teraz wszyscy mnie widzą,a to tylko dlatego że byłam w telewizji i ktoś mnie zobaczył. Przechodząc z Anną co jakiś czas zaczepiali mnie obcy dla mnie ludzie i wypytywali jak tam było. Mimo to odpowiadałam im z grzeczności,ale ich natarczywe spojrzenia mnie przeszywały na wylot. Na lekcjach też nie było jak zwykle. Nauczyciele zaczynali ze mną rozmowę na całkowicie inne tematy niż lekcja i starali się mi we wszystkim pomóc,jakbym przez ten program stała się głupsza.. Nawet Marcin w którym się kocham od samego początku gimnazjum.Wreszcie mnie zauważył i się ze mną umówił. Oczywiście się zgodziłam. Po dość krępującym dniu w szkole udałam się z Marcinem na moją pierwszą randkę. Ubrałam krótką czarną sukienkę z kokardą i czarne szpilki.

                                  -|-

-Wiem że wcześniej Cię olewałem i ogólnie chcę za to przeprosić. Powiedział to odkładając swój telefon do kieszeni spodni.
-Przeprosiny przyjęte. Uśmiechnełam się lekko.
-To może powiesz jakie masz plany na weekend?
-Pewnie spotkam się z Anną na wspólne oglądanie jakiegoś filmu,a Ty?
-Idę imprezę w sobotę do Wiktora i właśnie miałem nadzieję że wpadniesz jako moja osoba towarzysząca.
-Oh bardzo mi miło że o mnie pomyślałeś.. Jasne że pójdę z Tobą. Lekko się zarumieniłam na jego słowa
Zadzwonił jego telefon i to był właśnie koniec naszej randki. Jego mama źle się poczuła i musiał jak najszybciej wracać. Po jego wyjściu dopiłam kawę i udałam się również do domu.

                                  -|-

Kolejne dni szkoły mijały spokojniej. Po szkole spotkałam się z Marcinem i rozmawialiśmy na wszystkie tematy. Moja miłość do niego nigdy nie zgasła i teraz czuje się jakbym już mogła planować z nim przyszłość. Założyłam również mojego oficjalnego instagrama,który zdobywa sporo obserwujących. Staram się tam regularnie wstawiać zdjęcia z jakiś moich spotkań lub co planuje zaśpiewać na eliminacjach. Każde zdjęcie po opublikowaniu ma serduszko od Hyżego. Niby nic dziwnego,no przecież jestem w jego drużynie,ale wydaje mi wie że innym nie serduszkuje wszystkich zdjęć. Mniejsza o to. Dzisiaj spotykam się z Anną u niej,bo nie ma jej rodziców w domu. Zwykle to spędzamy czas u mnie.
-Dobra stara szukaj filmu,a ja lecę robić popcorn.Powiedziała rzucając we mnie komputerem.
-Może "Zanim odejdę"?
-Już to widziałam.
-No dobra to może "Zostań jeśli mnie kochasz"?
-Też to widziałam.
-Jezu ty prawie wszystko widziałaś i to ja mam wybierać. Weź Ty coś wybierz,a ja idę do łazienki.
-Eh dobra.
Wróciłam z łazienki,a przyjaciółka już dawno wybrała film i włączyła to na telewizorze.
-Czyli co oglądany?
-Porwanie,twoje klimaty więc myślę że Ci się spodoba.
Położyłyśmy się na łóżku z popcornem i zaczęłyśmy oglądać. W połowie filmu mój telefon zaczął wydawać charakterystyczne dźwięki powiadomienia z messengera. Odblokowałam telefon i to co zobaczyłam się lekko zdziwiłam.
Grzegorz Hyży chce nawiązać z Tobą kontakt.
Akceptuj|Anuluj
Oczywiście że zaakceptuje może to coś ważnego? Nie musiałam czekać długo i dostałam kolejną wiadomość.
-Hej
Wyświetlono✔
______________________________________

Pod wiatrOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz