Kapitan wraz z Brajanem stali kilka metrów ode mnie i ani drgnęli. Jednak po kilku minutach w końcu kapitan postanowił wykonać ruch podczas którego pokazał mi telefon który trzymał. Mój telefon.
- To urządzenie jest strasznie nie efektywne i dość denerwujące. Pewien chłopak próbował się z tobą skontaktować dokładnie 24 razy - powiedział i przeniósł wzrok z telefonu na mnie na co się lekko spięłam.
- Nagle ci języka w gębie zabrakło ? Dziwne, nie przypominam sobie żebym kazał ci go usunąć - zaczął mówić do siebie na co zbladłam i szybko się odezwałam.
- Ja..znaczy...czy moge odzyskać mój telefon ? - spytałam nieśmiało.
- Nie ma mowy aby mój zastępca używał tak nisko jakościowej technologii. Od teraz będziesz używać tylko tych rzeczy - powiedział a następnie ruchem głowy rozkazał podwładnemu podejście do mnie i podanie mi... kto by się spodziewał ? Mojego plecaka.
- Ale to jest zwykły plecak - powiedziałam lekko zawiedziona
- Jednak nie jesteś ślepa, to bardzo dobrze - powiedział z zamiarem wyjścia jednak ponownie odwrócił się w moją stronę i spojrzał mi w oczy.
- Uznałem, że będziesz pracować efektywniej jeśli będziesz znajdować się wśród istot podobnych do ciebie, dlatego rozkazałem używać tak zwanych kamuflaży - powiedział po czym wcisnął jakiś przycisk na swojej, nazwijmy to bransoletą po czym zmienił postać na taką wyglądającą zupełnie jak człowiek, po czym bez słowa wyszedł z pomieszczenia.
( Uznajmy ,że tak wygląda w tym całym ,, kamuflażu " )Siedziałam tak z otwartymi ustami aż w końcu postanowiłam zamęczyć pytaniami swojego ,, przyjaciela "
- On zawsze taki jest ? - spytałam Brajana
- Sprecyzuj - powiedział a ja zamyśliłam się.
- Taki ? Empatyczny ? Wyrozumiały ? Emm pomocny ? - spytałam a mój towarzysz zaczął się śmiać.
- On poprostu chce żebyś efektywniej pracowała, nie wyobrażaj sobie za dużo ludzka istoto - powiedział i wyszedł z pomieszczenia, jednak dam się ogolić na łyso że słyszałam jak mówi do siebie ciche ,, chyba "
CZYTASZ
Don't Go
Romance- Ile to trwało ? - - Niecały rok - - Byłaś świadoma tego co robisz czy cię zmuszono ? - - Byłam w pełni świadoma - - Jest jego ? - - Tak - - Wiesz, że to będzie miało duże konsekwencje ? - - Tak, wiem - - Masz świadomość tego, że jesteś dla nie...