8.

461 30 12
                                    

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: Bez nazwy
Możesz mi wyjaśnić, co się u Ciebie? Od kiedy zaczęłaś spotykać się z Jonahem, w ogóle ze sobą nie rozmawiamy. A szkoda! Już chciałam nam proponować podwójne randki. Ty, ja... i jeszcze tych dwóch frajerów zwanych naszymi chłopakami. W każdym bądź razie - jestem niesamowicie szczęśliwa, że moja najlepsza przyjaciółka, która nie jest rodowitą Szkotką - jak ja, kogoś sobie znalazła. Szczęścia, Skarbie!

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Nie mam czasu...
Życie w amerykańskim liceum zupełnie mnie wykańcza. W Bostonie wszystko wydawało się być prostsze. Tu mam chłopaka, jestem cheerleaderką, mam przy sobie dziadków i Daniela... I tylu nowych znajomych.

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: Boston!
W Bostonie zawsze i wszystko jest prostsze. Obiecaj, że jak dorośniesz, to tu wrócisz. Będziemy mieszkać razem i wkurzać naszych facetów.

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Wiesz, że nie mogę Ci tego obiecać.
Wiesz, że nie mogę Ci tego obiecać. Kilka tygodni i przywiązałam się do tego miejsca.

Od: Mii
Do: Mary 
Tytuł: Jonah
To zupełnie urocze. W każdym razie - nie piszę do Ciebie po to, żeby dołować się brakiem Twojej obecności tutaj. Tylko po to, żeby wypytać Cię o Jonaha. Muszę wiedzieć wszystko! Wszystko. Całowaliście się? Trzymacie się za ręce? Obściskiwaliście się? Spaliście ze sobą?

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Re: Jonah
Nie za dużo pytań? Ale w porządku... Skoro musisz wiedzieć wszystko! Jonah jest naprawdę uroczy. Przychodzi na wszystkie próby i mi kibicuje, co niestety odstrasza Daniela. Dasz wiarę, że on też za swój cel główny ustalił sobie przychodzenie i kibicowanie mi na wszystkich próbach oraz meczach? Wróćmy jednak do Jonaha! Wchodzimy na szkolną stołówkę, trzymając się za ręce i w ogóle. Niektórzy mówią, że jesteśmy parą miesiąca. Poza szkołą jednak nie okazujemy sobie nadmiernych czułości. Nie obejmuje mnie publicznie i nie chwyta za ręce. Czasami mam wrażenie, że Jonah robi to tylko w towarzystwie szkolnego otoczenia. Zresztą nieważne. Całujemy się, nawet często. Rodzice są odrobinę zdenerwowani. Zawsze otwierają drzwi do mojego pokoju, więc - co oczywiste - do niczego więcej nie doszło. U niego się nie spotykamy, bo rodzice oznajmili, że to surowo zabronione. 

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: Daniel
Daniel przychodzi na wszystkie próby i mecze? Który chłopak to zapoczątkował? Daniel czy Jonah?!

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Re: Daniel
Serio?! Tylko tyle potrafisz wyłapać? Daniel. Kiedy Jonah się dowiedział, że Daniel na nie przychodzi - Jonah stwierdził, że także będzie przychodzić. 

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: Biedny Daniel
Biedny Daniel! Zależało mu, ale widząc, że Jonah ma nad nim przewagę... Po prostu się poddał. Lubię Jonaha. Lubię Jonaha z Tobą, ale to Daniel kocha Cię od początku.

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Co Ty gadasz?
Możesz w końcu skończyć? Daniel nic do mnie nie czuje i nigdy nie będzie czuć. Jestem szczęśliwa z Jonahem. Po co komplikować sprawy? Nie kocham już Daniela. 

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: Bez nazwy
Jesteś pewna?

Od: Mary
Do: Mii
Tytuł: Bez nazwy
Tak.

Od: Mii
Do: Mary
Tytuł: W porządku
Nie mam więcej pytań.

***

Masz jedną nową wiadomość od: JONAH
Jonah: Hej.
Daniel: No hej.
Daniel: Co tam?
Jonah: Mam bardzo poważną sprawę.
Daniel: Mianowicie?
Jonah: Chcę, żebyś odczepił się od Mary.
Daniel: Co?
Daniel: Nie możesz tego żądać!
Jonah: Oczywiście, że mogę tego żądać. Sprawdzałem dzisiaj jej telefon. Na samym początku chciałeś zepsuć jej związek. Nie posłuchała Cię i... I dobrze. Daruj sobie. Ona należy do mnie. 
Daniel: Ona nie jest Twoją zabawką. 
Jonah: Masz rację. Nie jest zabawką. Nie mieszaj jej w głowie, bo to się dla Ciebie źle skończy. Ona jest we mnie zakochana i mogę sprawić, że zrobi cokolwiek zechcę.
Jonah: I jeśli tylko powiem, żeby przestała się z Tobą przyjaźnić...
Jonah: Zrobi to!
Daniel: Jesteś żałosny.
Jonah: Nie, to Ty jesteś żałosny.
Daniel: Traktujesz tę dziewczynę jak przedmiot. Nie podoba mi się to.
Jonah: Po prostu odpuść.
Jonah: Jesteś w porządku przyjacielem, ale jesteś niej za blisko. 
Daniel: Jestem jej najlepszym przyjacielem od zawsze. 
Daniel: Nie mógłbym być dalej. 
Jonah: Chcę, żebyś po prostu trochę odpuścił. Nie rób sobie nadziei.
Jonah: Może sobie kogoś znajdź?
Jonah: Mary kocha mnie. 
Jonah: I ja też ją kocham.

Only Best Friend • Why Don't We ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz