Only Best Friend • Why Don't We ✔

13.

Masz jedną nową wiadomość od: DANIEL
Daniel: Hej!
Katie: No hej.
Katie: Coś się stało?
Daniel: Co robisz w piątkowy wieczór?
Katie: Nie wiem...
Daniel: Czyli nie masz planów?
Katie: Muszę się pouczyć. 
Katie: Po weekendzie pewnie będzie nerwowy tydzień.
Daniel: Bo jeśli nie masz planów...
Katie: Mówiłam, że jej mam!
Daniel: Nauka nie ucieknie.
Daniel: Ja po prostu chciałem Cię poprosić, żebyś poszła ze mną na Bal Halloweenowy?
Katie: Mogłeś od tego zacząć.
Daniel: Czyli się zgadzasz?
Katie: Tak!
Katie: Oczywiście, że tak!
Katie: Za co się przebierasz?
Daniel: Miałem przebrać się z Kapelusznika, bo Mary na pewno przebierze się za Alice...
Katie: W porządku!
Katie: Przebierz się za Kapelusznika.
Katie: A ja przebiorę się za Białą Królową.
Daniel: Jesteś aniołem!
Katie: Ha ha ha ha!
Daniel: Mówię poważnie.
Katie: Domyślam się.
Daniel: O której mam po Ciebie przyjechać?
Katie: O której zaczyna się impreza?
Daniel: O siódmej.
Katie: Bądź o 18:30!
Daniel: Okej!
Daniel: Adres znam...
Katie: Bardzo zabawne!

***

Masz jedną nową wiadomość: JONAH
Jonah: Kochanie...
Mary: Tak?
Jonah: Nie będziesz na mnie zła.
Mary: Jeżeli?
Jonah: Jeżeli powiem, że nie pojawię się na imprezie?
Mary: Czemu masz się tam nie pojawić?
Jonah: Jestem zaziębiony.
Jonah: Stanie pod Twoim domem chyba nie było najlepszym pomysłem...
Mary: Och, biedny!
Mary: Zostałabym z Tobą w domu, ale nie mogę.
Mary: Ann kazała mi tam przyjść i nie przyjmuje żadnego usprawiedliwienia. 
Jonah: Poleżę sobie w łóżku i pooglądam coś...
Mary: Wiedziałam, że sobie poradzisz.
Jonah: A z kim pójdziesz?
Jonah: Z Danielem?
Mary: Nie.
Mary: Coraz rzadziej się do siebie odzywamy, to po po pierwsze. 
Jonah: A po drugie?
Mary: On idzie już na tę imprezę z Katie Stewart. 
Jonah: Ktokolwiek to jest.
Mary: To jakaś kujonka.
Mary: Mieszka przez ścianę z Zachem i Susan.
Jonah: Jejku!
Jonah: Byłem u Zacha tyle razy...
Jonah: A nawet nie wiem, jak wygląda.
Jonah: Pewnie nawet nie wychodzi z pokoju!
Mary: Zach jest podobnego zdania.
Jonah: Ha ha ha ha!
Mary: A gdybym poszła z Susan?
Mary: Co myślisz?
Jonah: Nie będę zazdrosny...
Jonah: Dziewczynę mogę Ci wybaczyć.
Mary: Wolę facetów.
Mary: Susan pewnie też. 
Mary: A Ty wystawiasz mnie z powodu przeziębienia...
Jonah: Przecież żartuję.
Mary: Najwyraźniej mamy inne poczucie humoru...

***

Masz jedną nową wiadomość od: SUSAN

Susan: Mam po Ciebie przyjechać?
Mary: Nie.
Susan: No oki.
Mary: Znaczy...
Mary: Ja nawet nie wiem, czy w ogóle pojawię się na imprezie. 
Susan: Czemu?
Mary: Moi rodzice się rozwodzą i potrzebuję teraz przyjaciela.
Susan: Rozumiem.
Susan: Możemy pójść gdzieś zamiast na bal, jeśli chcesz...
Mary: Bardzo chętnie, ale...
Mary: Ale...
Mary: Ja po prostu potrzebuję Daniela.
Mary: Tylko on będzie mnie rozumiał.
Mary: Nieważne, jak źle jest pomiędzy nami ostatnio. 
Susan: Oki.
Mary: Idź na imprezę sama i nie psuj sobie wieczoru...

***

Masz jedną nową wiadomość od: MARY
Mary: Co robisz?
Daniel: Szykuję się na imprezę.
Mary: A mógłbyś się spóźnić z godzinę?

Mary: Może pół...
Daniel: Wolałbym nie.

Daniel: Coś się stało?
Mary: Moi rodzice się rozwodzą...

Mary: Ja potrzebuję przyjaciela.
Daniel: W porządku. 
Daniel: Zaraz po Ciebie przyjadę.

Mary: W zasadzie jestem już pod Twoim domem.
Daniel: Nie stoisz chyba w sukience pod drzwiami.
Mary: Czekam w samochodzie.
Mary: Twoi rodzice są w domu?
Daniel: Nie.
Mary: To chyba nawet lepiej...