13.12 - bilans

25 9 0
                                    

I posiłek (11.00)
kisiel malinowo-żurawinowy, wafel ryżowy

II posiłek (14:30)
makaron pełnoziarnisty z ok. dwiema łyżkami włoskiej oliwy, pomidorem i pięcioma kuleczkami mini-mozzarelli

 dwiema łyżkami włoskiej oliwy, pomidorem i pięcioma kuleczkami mini-mozzarelli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

III posiłek (18.00)
batonik muesli śliwkowy

IV posiłek (20.40)
trzy mniejsze racuchy z jabłkami na kefirze
bułka pełnoziarnista

płyny : około 1l wody, dwie herbaty czarne po 500 ml i dwie zielone o tej samej objętości

Nie jestem jakoś wyjątkowo zadowolona z tego dnia. No dobra, jestem załamana znowu, ale muszę się zmotywować do pisania tych bilansów, bo mam szczerą nadzieję, że pomogą mi utrzymać kontrolę. Pierwszy od długiego bardzo czasu, i pewnie, nie jest najgorszy, ale jakoś wstyd mi go upubliczniać. Muszę się przełamać, serio. Dzisiaj wyszło niewiele poniżej 900 kalorii, czyli wow.. tyle jedzenia, a niby tych kalorii aż tak dużo nie wpadło. Nienawidzę siebie jeszcze bardziej za tę bułkę na koniec, nie wiem co mnie napadło.. Teraz boli mnie brzuch, nie wiem w sumie dlaczego, możliwe że z powodu laktozy zawartej w kefirze, który był dodany do racuchów. Muszę na prawdę bardziej uważać, wiem o mojej nietolerancji od wielu lat i czasem dalej jem te produkty, a później cierpię. Ale dzisiaj to nawet lepiej, bo przynajmniej nic więcej już nie ruszę.

Tak w ogóle to nie byłam dzisiaj w szkole i bardzo się z tego cieszę, potrzebowałam takiego odpoczynku od dawna. Jutro niestety muszę się wybrać i do tego jeszcze ćwiczyć na wf (jak ja tego nienawidzę..).

Let's say we've got a good start

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Let's say we've got a good start.
Jutro może być ciężko. Idę z przyjaciółką na jedzonko. Ale możliwe że zjemy sałatki czy coś, powinno być okej. Zobaczymy.

Trzymajcie się i uważajcie na siebie x

bezsennośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz