Życie nauczyło go, że nie można mieć wszytkiego.Próbował swoich sił w muzyce, uczył się aż do świtu i budował relację z Cindy.
Jednak w pewnym momencie doba przestała mu wystarczać. Wiedział, że musi z czegoś zrezygnować, ponieważ nie był w stanie pogodzić muzyki, studiów i miłości. To było zbyt trudne i wyniszczało go, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie mógł zawieść rodziców, a Cindy była dla niego zbyt ważna. Spotykali się już od dwóch miesięcy i wszytko co przez ten czas budowali było na dobrej drodze. Starali się o wzajemne zaufanie, bo tylko tego brakowało im do pełni szczęścia.Więc Shawn zrezygnował z muzyki. Odłożył gitarę, zamknął ją w futerale i wyniósł na strych, by już go nie kusiła.
Poświęcał cały swój wolny czas Cindy i chociaż ich relacje się rozwijały, dostrzegł, że gdy teraz ją widział, nie był już tak szczęśliwy jak wcześniej. Spotkania stały się nużące i cały czas myślał o tym, co byłoby gdyby jej nie poznał.
Nie musiałby rezygnować z gitary.
Był na siebie wściekły. Jak mógł pomyśleć o niej w ten sposób?
Od tamtej pory ta myśl cały czas go gnębiła.
Już nie dawała mu szczęścia.
Ona je niszczyła zabierając mu ostatnie szczęśliwe momenty.Właśnie wtedy ich wspólny świat zaczął się rozpadać, na dwie zupełnie inne części.
CZYTASZ
complete| sm
Teen FictionByłeś w moim sercu, a twoja obecność czyniła mnie kompletną. A pozostawiłeś po sobie tylko pustkę i czarne serce.