Seria opowiada o twoich losach rozgrywających się w szkole w której nauczycielem jest Jimin.. Nauczyciel nie może Cię dotknąć.. Ale nie musi cie dotykać by zrobić.. A tego dowiecie się dalej.
Zapraszam do czytania!
Informację: - nazywasz się Kim T/I - masz 18 lat - twoim bratem jest Kim Tayehyung
*Poniedziek* Jest to po prostu twój ulubiony dzień tygodnia. No ale cóż życie.. wstałaś, ubrałaś się i wyszłaś z domu z plecakiem. Szkoła była niedaleko więc szłaś pieszo. Wchodząc do szkoły słyszałaś szepty dziewczyn. Wywnioskowałaś że jest jakiś nowy nauczyciel. Nie przejęłaś się tym za bardzo, bardziej skupiałaś się aby z nim wytrzymać ten rok.
Nagle podbiegła do Ciebie twoja najlepsza przyjaciółka Jennie. Jennie: Jezu T/I nie uwierzysz.. T/I: O co chodzi? Jennie: Podobno jest jakiś nowy nauczyciel od matmy! T/I: Trudno się nie dowiedzieć, w końcu wszyscy wokół o tym mówią. Jennie: Podobno jest bardzo przystojny!
*Dzwonek* T/I: Zaraz się przekonamy (śmiech)
Weszłyście razem do klasy w której mieliście mieć matematykę. Usiadłyście razem w jednej z przednich ławek i wyjęliście przybory. *Nagle do sali wszedł nauczyciel* ?: Witam wszystkich nazywam się Park Jimin i od tej pory będę uczyć was przedmiotu jakim jest matematyka. Myśli T/I Rzeczywiście przystojny.. Ale nie skup się na matematyce po to tu jesteś..
Przed wami pojawił się czerwonowłosy , młody mężczyzna w białej koszuli przez którą przebijały się mięśnie jego brzucha. Na nosie miał okrągłe okulary.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin: Jeśli miacie jakieś pytania możecie je zadawać - powiedziął mężczyzna męskim lecz delikatnym głosem przez który twoje ciało zaczęło drżeć.
Dziewczyna 1. : Ile ma Pan lat? Jimin: To pytanie nie daje mi dziś spokoju.. więc na wyjaśnienie wszelkich niejasności ma 21 lat.
Nagle napisał do Ciebie twój brat Tae. Odpisując mu na wiadomość zostałaś przyłapana przez swojego nowego nauczyciela. Jimin: Panno Kim T/I: Tak? Jimin: Proszę dać mi ten telefon oraz pozostać po lekcjach. T/I: (wkurzona) dałaś mu telefon
*Po lekcjach* Siedzisz w klasie do której zaraz ma wejść twój nauczyciel. Zaczynasz odrabiać pracę domową z matematyki. Nawet nie zauważyłaś a przed Tobą stanął Jimin. Jimin: Panno Kim zrobiła pani błąd. Pochylił się nad Tobą szepcząc ci do ucha. T/I: ale jak to? Jimin: Trzeba było użyć wzoru skróconego mnożenia.
Jimin odchodząc swoimi biodrami zrzucił twój piórnik. Spojrzałaś się na niego i od razu dostrzegłaś jego uśmiech. Niezadowolona wzięłaś się do zbierania przyborów. Błagałaś aby ta lekcja dobiegła konća.
*Dzwonek* Podchodzisz do swojego nauczyciela i pytasz czy możesz zabrać swój telefon . Jimin: Przykro mi Panno Kim ale niestety będę musiał skonfiskować ten telefon. T/I: Ale jak to przecież zostałam po lekcjach za karę. Jimin wyszedł z sali bez słowa..
Jeśliwam siępodoba napiszcie w komentarzach czy mam kontynuować tą serię.
