12

684 29 2
                                    

3/3

Następnie wyruszyliśmy do rodziców Astrid,, czuję że to będzie trudna rozmowa.
weszliśmy bez pukania do domu Astrid, która oddała mi Nikolę na ręce. Jej mama Odrazu rzuciła jej się na ręce przytulając ją i przy okazji dusząc.
-gdzie ty byłaś córuś? Tak nam ciebie brakowało-powiedziała ze łzami szczęścia
-mamo musieliśmy uciec od tego żałuje, ale nie mogłam wcześniej wrócić-i tu jej mama jej przerwała
-to ty! To ty porwałeś moją córkę!-krzykneła budząc Nikolę, która się przestraszyła i zaczęła płakać
-już cichutko, Astrid wyjdę i spróbuję ją uspokoić na świeżym powietrzu, dobrze?
-ić bo jak smoki usłyszą jej płacz to zniszczą wioskę że strachu o nią
Czkawka wyszedł za drzwi, a Astrid została i rozmawiała z matką.
-boże Astrid on cię porwał i zrobił krzywdę, tata go zabiję
-mamo Czkawka mnie nie uprowadzona ani nie zgwałcił, jesteśmy razem i mamy córkę, musisz to zrozumieć
-dlaczego nas zostawiłaś? Dla takiego chuderlaka?
-mamo, Czkawka jest najlepszym męższczyzną na świecie, teraz wyjdę i wrócę pod wieczór bo musimy jeszcze pójść do Taty Czkawki-i tam Astrid wyszła razem z Czkawką i Nikola wyruszyli w stronę domu Wodza.

Potajemna MiłoścOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz