W tym rozdziale zapoznamy się z uczuciami Luny i Taehyunga.
*
Zgubiliśmy tych dwóch mężczyzn i jechaliśmy w stronę hotelu. Było już naprawdę ciemno, więc pewnie każdy już spał. Od całego zdarzenia nie odezwaliśmy się słowem, pożegnaliśmy się idąc w stronę naszych osobnych pokoi. Odrazu zaczęłam się pakować na jutrzejszy lot. Miałam już się kłaść spać, ale nie mogłam przestać myśleć o całym zdarzeniu. Potrzebuję teraz wsparcia u bliskiej osoby, ponieważ to będzie dla mnie bardzo trudne do "przetrwania".
*
Był sobotni poranek. Wzięłam butelkę wody i zaczęłam przeglądać internet. Wszystkie nagłówki były o mnie i Taehyungu. Cały świat był w szoku, że Tae już nie jest singlem. Ludzie pisali różne plotki na mój temat, że ja i Taehyung spotykamy się od czasów szkoły. Ze względu na to, że miałam czapkę i maskę to średnio było widać moją twarz, myśleli, że jestem azjatką.
Wszędzie zaczęli o nas pisać, internet oszalał na naszym punkcie. Wywoływało to u mnie wielką presję, że to już koniec ukrywania i musimy się liczyć ze złym i dobrym nastawieniem u osób i fanów, którzy nas mogą różnie myśleć. Zasmuciło mnie tylko jedno, że był komentarz, w którym dziewczyna napisała, że mój związek z Taehyungiem opiera się tylko na jego sławie i pieniądzach. To nie było prawdą, kochałam Taehyunga za jego charakter, oraz, że był poprostu sobą i czułam się bezpiecznie za każdym razem, gdy z nim jestem blisko.
Przesunęłam walizkę koło moich drzwi i zeszłam na dół do kuchni. Wszyscy domownicy chodzili po mieszkaniu, z pomieszczenia do pomieszczenia. Oczywiście nie zabrakło słów chłopaków o to jak się mogę czuć w tym momencie i, że są ze mną i z Taehyungiem. Myślałam długo nad tym wszystkim i nie jestem pewna czy nasz związek to udźwignie, ten ogromny ciężar. Nie chcę rujnować Taehyungowi kariery w showbiznesie, wiedziałam, że kocha to co robi. Szczególnie, że ma dla kogo, dla swoich fanów, którzy świata poza nim nie widzą. Bardzo kochałam mojego chłopaka jednak muszę myśleć bardziej o przyszłości, o tym co będzie kiedyś. Myślę, że Taehyung nie będzie oczekiwał odemnie czegoś większego niż relacja, która pomiędzy nami teraz jest. Nie chcę martwić go teraz o tym, co na ten temat teraz myślę, ale wiem, że to będzie chyba najlepiej dla nas jak się rozstaniemy. Jesteśmy z dwóch różnych światów, ten związek tego nie utrzyma wszystkiego. Boję się tego, że z zemsty fanów, będą oni mogli zrobić coś okropnego mi i Taehyungowi, a o niego najbardziej się boję. To chyba koniec, tak będzie lepiej dla mnie i dla niego...TAEHYUNG POV
Całą noc nie spałem, myśląc o całym moim związku z Luną. Pomimo tego, że już każdy wie o naszym związku to za nic nie chcę rezygnować z Luny, musiałbym być naprawdę głupi, aby zerwać z nią po tym wszystkim co przeszliśmy przez ponad prawie rok.
Myślałem o nas, o tym, aby kiedyś zamieszkać razem, założyć rodzinę, żyć spokojnie i abym cały czas był przy niej. Na wszelką cenę nie zerwę z Luną, ponieważ za bardzo ją pokochałem, aby teraz to wszystko tak poprostu przekreślić i zapomnieć o wszystkich naszych chwilach, które przeżyliśmy. Dzisiaj jej obiecuję, że zawsze będę przy niej, ona teraz potrzebuje wsparcia, nie wie jak w takiej sytuacji się zachować.
Pokażę jej jak bardzo moja miłość do niej jest bardzo silna. Będzie miała czarno na białym, że to ona jest jedyną osobą w moim życiu, którą dażę uczuciem. Na te wszystkie głupoty i kłamstwa z prasy i internetu na nasz temat, nie zwracam uwagi, ponieważ nikt nie wie oprócz mnie i Luny jak nasz związek może wyglądać.
Jestem dobrej myśli, że nasz związek przetrwa kryzys i będzie tak jak było wcześniej..
CZYTASZ
I'm Fine || KIM TAEHYUNG
FanfictionLuna, która przez surowe wychowanie swoich rodziców nigdy nie mogła decydować o swoim życiu. Rodzice wybrali za nią kierunek studiów oraz przyszłość. Jednak razem z przyjaciółką zerwała kontakt z uporczywymi rodzicami i wyleciała do "pełnego wrażeń"...