14.

155 7 2
                                    

Następnego dnia obudziłam się wyspana. Elif przyniosła mi śniadanie i mojego małego synka. Nakarmiłam go i sama zjadłam posiłek. Później ubrałam się w to:

Po ubraniu się poszłam razem z służącą i księciem do ogrodu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po ubraniu się poszłam razem z służącą i księciem do ogrodu. Tam czekała na nas Sultanka Hürrem. Razem z nią pojechaliśmy do fundacji. Achmed bawił się na kolanach swojej babci. Mnie dziś bolał strasznie brzuch. Zdziwiło mnie ,że jak na ten miesiąc brzuch jest za duży. Obawiałam się bliźniaków. Podczas drogi dogonili nas ludzie z pałacu. Mieli dla mnie ważny list od Cinhgara. Kiedy jechaliśmy dalej rozwinęłam kartkę i przeczytałam krótki tekst.

Moja ukochana
Piszę do ciebie po naszej ostatniej bitwie. Wygraliśmy ! Kiedy czytałem twój list do mnie , wiedziałem ,że muszę to zrobić. Wracam za tydzień. Wtedy wezmę z tobą ślub. Jesteś moją Haseki. Bardzo cię kocham i cieszę się ,że będziemy mieć drugie dziecko. Wiem ,że będziesz chciała ze mną porozmawiać na temat dwóch nałożnic. Bardzo cię za to przepraszam. Mam dla ciebie prezent.

Po godzinie jazdy przyjechaliśmy do fundacji. Razem z synkiem weszliśmy do środka. Achmed powoli podreptał do babci a ja wzięłam na słowo Elif
- Masz dla mnie coś od Izabelli ?
- Nie Pani. Kiedy wrócimy pójdę sprawdzić !
- Dobrze !
Razem z Sultanką rozdaliśmy żywność dla biednych. Achmeda zabolały nóżki. Wzięłam go na ręce i zabolał mnie brzuch. Kiedy zobaczyłam na dół widziałam krew. Później zemdlałam.

Następny dzień...
Obudziłam się u medyczki. Kiedy mi się przypomniało wczorajszy dzień. Od razu spojrzałam na brzuch. Był coraz większy.
- Co się stało ?
- Zemdlała Pani !
- Czemu ?
- Przemęczenie i...
- I ?
- Jest Sultanka w ciąży bliźniaczej.
Byłam uradowana. Urodzę Cinhgarowi dwójkę dzieci. Dałam medyczce sakiewkę złota i wróciłam do swojej komnaty. Achmed od razu jak mnie zobaczył przybiegł do mnie i mnie przytulił. Zjadłam razem z nim śniadanie. Później pobawiłam się z nim. Elif ubrałam go i poszłam do ogrodu. Ja ubrałam się w to:

Do tego pelerynę i naszyjnik

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do tego pelerynę i naszyjnik. Elif z Achmedem byli przy sadzawce. Podbiegłam do nich. Razem bawiliśmy się i śmialiśmy w niebo głosy. Chcęm aby moje dzieci miały cudowne dzieciństwo i wiedzieli ,że ich kochaliśmy. Zobaczyłam w oddali Izabelę która do mnie biegnie. Dała mi papier zwinięty w rulonik. Ukłoniła się i wróciła do środka. Po godzinie naszej zabawy zaczął padać śnieg. Achmed poszedł spać a ja wyszłam na taras przeczytać sprawozdanie z wczorajszego i dzisiejszego dnia.

Sultanko Firuze !
Melek zawsze chodzi smutna. Razem ze swoimi córeczkami !
Kiedy wczoraj przyszła do haremu Sultanka Mahidevran Melek była wystraszona. W haremie pojawiła się też nowa kobieta do Księcia Mustafy. Nazywa się Michrunnisa. Razem z Melek kłócili się. Nigar Kalfa musiała  je rozdzielać. Wydaje mi się ,że ta kobieta długo pobedzie w haremie. Wkradłam się do Melek komnaty. Był tam w szafce jakiś list z czarną smugą.

Ukochana sultana 1(Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz