( dobrze zauważyłyście, nie ma rozdziałów za weekend ale to dlatego że sobota=masakra, a w niedziele miałam zawody judo a one rządzą się swoimi prawami )
♡śniadanko♡
jogobella panna cotta+1/2 bułki z kiełkami (i serem, ale dałam po fakcie)+1/2 bułki z dżemem
♡obiad w sql♡
kluski xd
♡obiad♡
2x taka oto tortilla
♡kolacja♡
marchewka+jabłko+nalesnik z koncentratem pomidorowym i serem
☆sport☆
45 min wf
1h ćwiczeń
°z tymi tortillami to było tak: w sumie chciałam zjeść jedną, ale zauważyłam że na stole leżało coś co wyglądało jak roztopiony twaróg (taki do naleśników) więc chciałam go posmakowac i wpakowałam sobie całą łyżeczkę do buzi,ale... życie mnie sprankowało. to nie był twarożek. to był sos czosnkowy z jakimiś dodatkami, ubity na gładką masę. a ja nienawidzę sosy czosnkowego. dlatego dla zabicia smaku zostałam zmuszona do zjedzenia jeszcze jednej tortilli. ahhhhh... serdecznie nie polecam takich wpadek^^ pytanko: padał u was ostatnio śnieg? u mnie tak mimo tego że były 4°c na plusie xdd. trzymajcie się, i nie dajcie się nabrać na żadne jedzeniowe wpadki, kochane! °
YOU ARE READING
♡my thai skinny dream♡
Teen Fiction♡drugi dziennik odżywiania na moim profilu. tym razem mam rok, żeby schudnąć do 48 kilogramów (-7 kg), do mojego (prawdopodobnego) wyjazdu do Tajlandii. nawet jeśli nie uda mi się pojechać (zdrowie, czas) to będę miała pocieszenie w postaci chudszej...