Audrey Hepburn zadebiutowała w Hollywood filmem "Rzymskie wakacje", gdzie partnerował jej o trzynaście lat starszy Gregory Peck. Nie była to jednak wcale tak duża różnica wieku, jak mogłoby się wydawać. Każdy z kolejnych partnerów Audrey, pomijając może Williama Holdena, mógłby być jej ojcem. Najwięcej lat dzieliło ją z Humphreyem Bogartem i Fredem Astaire'em - aż trzydzieści. Cary Grant, Gary Cooper czy Henry Fonda byli od nich niewiele młodsi.
Dopiero po trzydziestce Hepburn zaczęła grać z rówieśnikami (George Peppard ze "Śniadania u Tiffany'ego był rok starszy), a nawet z młodszymi! Audrey jednak wciąż prezentowała się tak świeżo, że nie było widać trzech lat między nią a Peterem O'Toolem czy siedmiu między nią a Albertem Finneyem.
CZYTASZ
W starym kinie, czyli ciekawostki o dawnych gwiazdach ekranu
RandomPrzed Wami zbiór ciekawostek o gwiazdach z czasów, gdy na ekranach wciąż jeszcze byli dżentelmeni i damy.