W starym kinie, czyli ciekawostki o dawnych gwiazdach ekranu

Siostrzana rywalizacja

Zdecydowanie najbardziej znanymi siostrami w Hollywood lat 40 były Olivia de Havilland (brązowowłosa) i rok młodsza Joan Fontaine (blondynka).

Kobiety, skonfliktowane od dzieciństwa, pozostawały pod silnym wpływem matki. Tak wielkim, że kiedy Olivia stała się gwiazdą i zagrała u boku takich sław jak Fredric March, James Cagney czy Errol Flynn, matka zakazała Joan używania rodowego nazwiska de Havilland, na co ta potulnie się zgodziła.

W 1940 roku rozbłysła gwiazda młodszej z sióstr. Zagrała główną rolę w "Rebece" Hitchcocka. Rok później znów błyszczała u mistrza suspensu.

Wtedy to miał miejsce niezwykły precedens w historii Akademii. W tej samej kategorii nominowano dwie siostry. Joan za "Podejrzenie" a Olivię za "Złote wrota". Zwyciężyła Fontaine. Olivia podeszła do siostry, by jej pogratulować, lecz ta ją odepchnęła. Sytuacja powtórzyła się pięć lat później, z tym że to Olivia odtrąciła gratulującą jej siostrę.

Joan stwierdziła kiedyś nawet, że Olivia jest o nią tak zazdrosna, bo mimo że byla starsza, to Joan pierwsza wyszła za mąż (za Briana Aherne'a, aktora, który wcześniej romansował z jej siostrą...), pierwsza urodziła dziecko i pierwsza dostała Oscara. Dodała, że zabawnie będzie, jeśli pierwsza też umrze.

Jej słowa okazały się prorocze. Joan zmarła w 2013 roku, w wieku 96 lat. A Olivia? Pierwszego lipca świętować będzie 103 urodziny...