- Znowu się spotykamy. - powiedział z lekkim uśmiechem.
Zrobiło mi się gorąco gdy usłyszałam jego słowa. Patrzyłam się w jego oczy próbując odczytać podtekst. Znam Nialla tylko dzień ale zdążyłam się już przekonać o jego perwersyjnych myślach. W głębi duszy mam nadzieję, że tak nie jest.
Odwrócił się ode mnie i zaczął rozbierać wzrokiem nauczycielkę. Wywróciłam oczami i zlękłam się gdy ktoś dotknął mojego ramienia.
- Zarumieniłaś się. - szepnęła do mnie Kate.
- Oh, wcale nie! - zganiłam ją.
- Wiem co widzę, kochanie. - wtrącił się Jake.
Jasne, wszyscy nagle widzą jak się rumienię. Nagle w moją stronę odwrócił się Niall i zmarszczył brwi. Zignorowałam to i zaczęłam przeglądać podręcznik, tak, jakby był czymś interesującym. Przypadkowo zatrzymałam się na stronie z układem rozrodczym mężczyzny.
- Możemy się razem tego pouczyć jeśli chcesz. - powiedział Niall. Jakby tego było mało puścił do mnie oczko.
Cholera jasna. Jest taki perwersyjny, że zamierzam mu kiedyś przyjebać w tę słodką buźkę. Tak się składa, że będę miała wiele takich okazji bo razem chodzimy na biologię. Pierwszy raz od niedawna cieszę się takim szczęściem w nieszczęściu, że aż przybiłam sobie piątkę w myślach.
- Nie, dzięki. Akurat w tym jestem dobra.
Kurwa, to było chyba z podtekstem, co nie? Ugh, nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało bo jeszcze podniecę tego frajera. Uśmiechnął się do mnie, ugh.
- Skoro mówisz.
Naszą rozmowę przerwała nauczycielka i poprosiła mnie, żebym wstała.
- Nie przeszkodziłam ci w rozmowie, prawda? - powiedziała ironicznie.
- Um... przepraszam. To... um... - zaczęłam się jąkać bo nie wiedziałam co jej odpowiedzieć.
- Nie pogrążaj się. Może odpowiedź ustna cię czegoś nauczy.
Westchnęłam i spojrzałam się w dół.
- Odpowiesz mi z tego, czego nauczyłaś się do tej pory, Emily. - powiedziała odchodząc od biurka.
- Pani profesor, ja mogę odpowiadać. - wtrącił się Niall.
- Nie, panie Horan. To Emily odpowie. - powiedziała.
- Ja też z nią rozmawiałem. Chcę odpowiedzieć.
- Uh, w porządku. Siadaj, Emily. - powiedziała prosząc do siebie Nialla.
Niall odszedł od ławki i skierował się w stronę biurka psorki. Po cholerę on się za mną wstawił. Nawet go o to nie prosiłam a przez to na pewno dostanie "F".
- Czemu Niall to zrobił? - odwróciłam się do tyłu i spytałam Kate.
- Sama jestem zaskoczona. Do tej pory był pieprzonym egoistą.
- Sorry laski, że się wtrącę ale też mnie to zaskoczyło. Do tej pory wszyscy za niego dostawali a on sobie z tego nic nie robił. - powiedział Sean. Zmarszczyłam brwi i nie pytając o nic więcej odwróciłam się przodem do tablicy
*KONIEC LEKCJI*
Niall dostał o dziwo "D" i do końca lekcji nie zamieniliśmy żadnego słowa. Zadzwonił dzwonek i wszyscy zaczęli wychodzić z sali ale ja zatrzymałam Nialla.
- Po co to zrobiłeś? - spytałam pakując książkę do torby.
- Wolałaś odpowiadać?
- Em... nie ale... - znowu nie wiedziałam co powiedzieć.

CZYTASZ
You&I
FanfictionEmily przeprowadza się do Londynu i tego samego dnia na imprezie poznaje chłopaka, który później będzie jej powodem zmartwień. Co się wydarzy? Kto ucierpi?