21. Next Homework.

1.5K 84 57
                                    


🐰:

Obudziłem się cały spocony i zdychany, natomiast ból, który tkwił w mojej głowie, był bardzo mocny, najwidoczniej miałem mokry sen z udziałem mojego ex.

Tak to był sen i to chory sen.
Gdy tylko podniosłem głowę, zobaczyłem obok leżącego Jimina, spojrzałem na godzinę i była już 14.
Czy to możliwe by tyle spać?

Kook odetchnął z ulgą, ponieważ do żadnego zakładu między nimi nie doszło, oraz był szczęśliwy, bo nie spędził nocy z Taehyungiem.

🐯:

Matematyka, kto wymyślił to zło?
Po jaką cholerę komuś te funkcje, równania i inne gówna, które nic w życiu nie dają, no do kurwy nędzy!
Zostało mi 15 minut, aby spisać to popieprzone zadanie, którego za grama nie rozumiałem.

Taehyung siedział na szkolnej stołówce wraz z Soobinem, natomiast po przeciwnej stronie siedział Jeon z Danielem i resztą znajomych.

Może to dziwne, ale sam Kim nie mógł się skupić na przepisywaniu zadania, cały czas patrzył na stronę swojego rówieśnika, który starał się unikać jego kontaktu wzrokowego, nie wiedział o co mu chodzi, ale ciężko mu było tak po prostu nie patrzeć w jego stronę.
Może to przez jego wygląd, Jeon zawsze wyglądał nieziemsko, gdy dobierał tak cholernie obłędne outfity, które podkreślały tylko jego czarujące boskie spojrzenie, zawsze miał roztrzepane włosy, które były przyczyną wewnętrznej walki każdej dziewczyny, ponieważ taki okaz był sam w sobie wyjątkowy.

A Kim o tym wiedział, wiedział, że gdy tylko go zobaczył już nic nie będzie takie samo i mimo, że i on i Jeon mieli gorsze kontakty, to nigdy nie przestał go pociągać, Jeongguk był dla niego wszystkim, mógł go słuchać całymi dniami, nawet teraz, gdy tak po prostu zostali kolegami z klasy, jak gdyby nigdy nic.

I tylko spoglądał na czarnowłosego młodzieńca, który był dziś wyjątkowo roześmiany.

W pewnym momencie Jeongguk również spojrzał na Kim'a, który upuscił swój długopis na ziemię.

— Taehyung, mam dziś randkę z Yuqi! - powiedział Soobin.

— Co masz? A kurwa...! - wykrzyknął Kim, uderzając głową o stół.

— Co ty taki dzisiaj zdenerwowany? Myślałem, że objawy kaca ma się inne.

— Teraz mam podwójnego kaca.

Chłopcy udali się pod klasę, gdzie mieli mieć czwartą lekcje - matematykę.

Równo z dzwonkiem do klasy wkroczyła profesor Lem.

Wchodząc do klasy Taehyung przypadkowo uderzył Jeongguka w ramię.

— A "przepraszam" gdzie? - zapytał Jeon.

ıllıllı clαssmαtєs σr sσmєσnє єlsє? ıllıllı k.th. + j.jk  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz