- Obudzi się? - usłyszałam
- Jeszcze dzisiaj na pewno - odpowiedzial Luke na pytanie Caluma
- Cry baby, Cry baby but you dont fucking care... - Zaczęłam nucić pod nosem
- Widzisz? Mówiłem że się obudzi
Spojrzałam na nich i zaczęłam nucić piosenkę która była w mojej głowie od kilkunastu godzin
- Serio? Cry Baby? Melanie?
- Nie wiem, mam to w głowie caly czas!
- Ash, ona tego słuchała ciągle przed wypadkiem - wypalił Mike
- A no tak - powiedzial czerwono włosy i się zaśmiał
Przy drzwiach zobaczyłam dziewczynę, Blondynkę, chudą i wysoką.
Dziewczyna podeszła do drzwi i otworzyła je wchodząc do sali
- Jezu Olivia! Ty szujo nigdy tak nie rób! Przylecialam przez pół swiata do ciebie! - krzyknęła
- Diana Spokojnie - powiedział Ashton
- Emmm, Kim jesteś?
- Ty szujo żeby swojej przyjaciółki nie pamiętać, ja pierdziele jak mogłaś zmijo - dziewczyna przytuliła mnie i zaczela płakać mi w ramie
- Ja... Emmm przepraszam?
- Nic się nie stało - powiedziała Diana odsuwając się ode mnie
- Dobra ale, może mi ktoś wytłumaczyć?
- Diana jest moją siostrą, twoją przyjaciółką - wytłumaczył mi Ash a reszta przytaknęła
- Okej... ugh, to jest takie dziwne nie pamiętać swoich przyjaciół i tego kim się jest - powiedziałam
- Nie wiem jak to jest, ale cię rozumiem, sama nie chciałabym stracić wszystkich wspomnień... - powiedziała dziewczyna
- Wie ktoś kiedy będę miała wypis czy coś? - zapytałam zmieniając temat
- Możesz wsiąść wypis sama, jesteś już pełnoletnia
- Idziemy po wypis dziwki! - krzyknęłam z nagle zebraną prenoscią siebie
- Nasza Liv wróciła! - krzyknął Mike
- Tak jest! - krzyknęłam i wyszłam z sali
Poszukałam chwilę doktora i gdy go znalazłam zaczęłam się z nim kłócić
- Dawaj ten wypis!
- Twoi rodzice muszą podpisać!
- Jestem pełnoletnia!
- Nie jesteś!
Podniosłam tylko brwi i zaczęłam iść w stronę wyjścia gdzie czekali na mnie chłopaki i Diana
- Lecimy! ja prowadzę! - wyrwałam Ashowi kluczyki i pobiegłam do jego auta siadając za kierownicą.
-Olivia, wysiadaj
- Chuj ci w dupę stary dzbanie powiedziałam wkładając kluczyki do stacyjki
- Liv.
- Wsiadaj Ash, z nią nie wygrasz - powiedział Cal
Zrezygnowany ashton wsiadł do auta siadając obok caluma.
Wyjechałam z piskiem opon spod szpitala
Ashton spojrzał na mnie a ja jeszcze bardziej przyspieszyłam, jadąc jakieś 100 km/h
- OLIVIA ZABIJESZ NAS! - krzyknął Luke
- Szybciej się jeździło, chyba - powiedziałam przypominając sobie jak ścigałam się z przyjaciółmi w Holandii
Po chwili gwałtownie zaparkowałam pod domem przez co ashton uderzył głową o siedzenie
- Masz staruchu - powiedziałam i oddałam mu jego kluczyki
- Nie nawidze cię - powiedział ash i zaczął mnie gonić a ja uciekać.
- Diana pomóż! - krzyknęłam
- O niee, ja sobie popatrzę
- CALUM! - krzyknęłam
ten stanął obok Diany i zaczął się śmiać
- KARMA DO WAS WRÓCI HATFU!
wbiegłam po schodach i zamknęłam się w moim pokoju do którego tylko ja miałam klucz
- I CO TERAZ?! - zaczęłam się śmiać i wyszłam przez okno skacząc prosto na trampolinę i wbiegłam do domu tylnymi drzwiami biorąc przy okazji mąkę
pokazałam im żeby byli cicho i wysypałam mąkę na ashtona
- Liv, masz 3 sekundy na ucieczkę - powiedział i zaczął odliczać.
ja wybiegłam na ogródek i stanęłam przed basenem udając zdezorientowaną a gdy ashton zaczął do mnie biec, ja odsunęłam się żeby ash mógł wpaść idealnie do basenu
- Olivia kocham cię - powiedziała Diana wskakując na moje plecy - Wioo koniku! - krzyknęła a ja zaczęłam z nią uciekać a po chwili wróciłam i ją tez wrzuciłam do wody
Calum zaczął się śmiać wiec jego tez wepchnęłam a na koniec luke i michael wbiegli we mnie wrzucając mnie do wody, ale sami tez wpadli
- No to cała rodzinka w komplecie - powiedziałam na co wszyscy się zaśmiali
CDN
568 słów
![](https://img.wattpad.com/cover/182724201-288-k307036.jpg)
CZYTASZ
Maybe Later
Hayran KurguOpowieść o Dziewczynie która została oszukana przez wszystkich Okładka zrobiona przez @anonimowaniec