8

127 6 1
                                    

*pov Kim Taehyung*

-Lee Eun Bi?.. Bardzo ładne imię.. - posłałem jej równie ciepły uśmiech-

-dzięki, twoje też

-co powiesz żebym odwiózł cię do domu?

-nie, nie.. mój tata po mnie przyjedzie..

Nagle do dziewczyny zadzwonil telefon, odebrała i odeszła na bok.
Po chwili wróciła.

-Kto dzwonił? - byłem ciekawy, nie wyglądała na osobę bardzo towarzyską.. -

-tata..

-i co kiedy po ciebie przyjedzie?

-Nie przyjedzie.. powiedział że musi załatwić jeszcze kilka spraw w pracy..

-Nie martw się mogę cie odwieźć

-Ale ja nie.. nie chcę się narzucać..

-Nie narzucasz mi się, sam proponuję ci pomoc, chodź -złapałem ją za rękę żeby poczuła się pewniej-

Poszliśmy do mojego samochodu spakowaliśmy wszystkie torby z zakupami do bagażnika, po czym wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy we wskazanym mi kierunku,gdy byliśmy już na miejscu:

-To tu? -chciałem się upewnić że dojechałem pod poprawny adres-

-tak to ten dom.. -już chciała wysiąść z samochodu, kiedy złapałem ją za rękę.. szybko usiadła z powrotem i popatrzała na mnie zdziwiona, znowu Zapatrzyłem się w jej piękne niebieskie oczy..

-Coś się stało?.. - zapytała-

-Nie, nie.. -zabrałem szybko rękę i wysiadłem z samochodu razem z Eun Bi-

-Podasz mi swój numer? -zapytałem zabierając ostatnią torbę z bagażnika-

-jasne, ale najpierw wnieśmy to wszystko do domu.

Zgodziłem się z nią, kiedy otworzyła drzwi i weszliśmy do środka odkładając wszystkie torby, podałem jej swój telefon, a ta dała mi swój. Zapisałem jej się jako "Taeś😘💓" i oddałem jej telefon, który od razu schowała do tylnej kieszeni w spodniach.

-chcesz się czegoś napić?

-Nie będę ci zabierał czasu, mam nadzieję że się jeszcze spotkamy -uśmiechnąłem się, pomachałem i zanim Eun Bi zdążyła cokolwiek powiedzieć wyszedłem z domu i pojechałem do siebie-

Kiedy byłem już w swoim pokoju, rozmyslałem nad tym co mnie dzisiaj spotkało..czy to był przypadek że na siebie wpadliśmy? Ale jedno zdziwiło mnie najbardziej, rozmawialiśmy tak jakbyśmy znali się od zawsze.. I to jej imię "Lee Eun Bi" nie mam pojęcia, dlaczego, ale wydawało mi się że już kiedyś je gdzieś słyszałem..
Po jakimś czasie, kiedy zaczęła mnie już boleć głowa od tego myślenia postanowiłem iść się wykąpać i ogarnąć do spania. Też z jednej strony się cieszyłem bo jutro jest piątek, czyli przede mną calutki weekend..
Po wykonanej rutynie, po prostu zasnąłem.

*następny dzień, po szkole u Tae*
Właśnie wszedłem do domu, ściągając buty i usłyszałem moją mame*

-Już wróciłeś?

-Tak.. -wyczułem w głosie mojej mamy że coś chcę-

-Bo wiesz byłoby dobrze gdybyś posprzatał swój pokój i zobaczymy co jeszcze zostanie, a ja zajmę się resztą. Jutro przyjeżdżają dziadkowie na obiad. I nie ma żadnych, ale i to już idź sprzątać swój pokój, gdy skończysz przyjdź do mnie. -powiedziała i odeszła w stronę toalety z jakimś płynem w ręku-

Wiedziałem że to w końcu nastąpi, ale nie spodziewałem się że akurat dzisiaj kiedy miałem odpoczywać od szkoły, bo w końcu od tego są weekendy, ale cóż no nic. Poszedłem na górę i posprzatałem swój pokój i tak jak mama mi kazała poszedłem do niej.

-Już posprzatałem..

-Ach, szybki jesteś. Czekaj tu chwile idę skontrolować jak ci poszło. - uśmiechnęła się i pobiegła na górę, po chwili wracając ze zdziwieniem na twarzy, bo pokój był faktycznie posprzątany.

-A od kiedy ty tak dokładnie sprzątasz?

-No postarałem się po prostu.. zmieniając temat miałem przyjść, gdy posprzątam..

-ach, no tak.. więc tak jedyne co zostało do posprzątania to strych.. Chyba nie boisz się co? -zaśmiała się-

-Nie skąd, w każdym razie idę zacząć ogarniać.. -nie czekając na odpowiedź mojej mamy po prostu ruszyłem na strych-

Kiedy dotarłem zaniemówiłem..

-Kiedy tu było ostatnio sprzątane?.. - zapytałem sam siebie.. -

No trudno, zacząłem sprzątać. Szło mi naprawdę dobrze. Dodatkowo włączyłem sobie muzykę, do której razem z chłopakami uczymy się choreografii.. Wycieranie kurzu w rytm muzyki było troche dziwne, ale u mnie to normalne. Porządkowałem właśnie ostatni karton, w którym były jakieś stare zakurzone książki.. W ręce trzymałem właśnie jakąś różową książeczkę, przypominającą trochę pamiętnik. Otworzyłem i zacząłem czytać.. I wtedy sobie wszystko przypomniałem..

°Samodzielny pamiętnik°®| BTS ¦ Taehyung❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz