P.O.V. Annabelle
- Budzi się! Stark... Rusz ten swój zapchany tyłek... Słyszysz!!?? - ktoś krzyczał na całe gardło.
Otworzyłam oczy i od razu je zamknęłam... W tle leciała spokojna muzyka z lat 40', która nawet lubiłam. Kolejny raz Otworzyłam oczy, byłam w szpitalu, a koło mnie stała dziwna postać, zapewne jakiś młodszy chłopak...
- Ummm... Dzień dobry, czy wie Pan może co się stało? - zapytałam.
Odwrócił się do mnie, moim oczom.... Przede mną stał sam Peter Parker!
- Jestem Peter Parker, pracuje w T.A.R.C.Z.A. 'y a ty to?
-Jestem Annabelle Rovers - w tym momencie ugryzlam się w język, ale za późno.
Peter spojrzał na mnie ze smutkiem, przlknal słone i postanowił coś powiedzieć.
- Czyli zakochałaś się? Miałem nadzieję, że jednak nie... Nawet po tym jak dowiedziałem się, że ty to ty i po tym, że jesteś w ciąży... Dlatego obudziłaś się w 2019 roku... 7 lat po przebudzeniu Rogers'a. Teraz jest wiadome dlaczego odwiedzał ciebie codziennie... Zawolam go lepiej... - nie zdążyłam nic powiedzieć, a on wybiegł z sali.
Powoli wstałam i podeszła do lustra, znów wyglądała tak samo, tylko że miałam większy brzuszek. Moje maleństwo. Podeszłam do drzwi i lekko je uchyliłam, było czysto więc wyszłam i udalam się w stronę windy... Z tego co pamiętałam to salon był na 11. Wcisnełam guzik z głośników dało się usłyszeć wkurzającą muzyczke.
Kiedy drzwi się otworzyły, ujrzałam przyjaciół i męża z Peter'em... Wyglądali jakby za chwilę mieli siebie zabić. Weszłam i stanęłam na uboczu.
- Hej, mam nadzieję, że steskniliscie się za mną... - wszyscy odwrócił się do mnie i przytulili.
Jednak Steve szybko zareagował i odepchnął wszystkich.
- Ona jest w ciąży... Nie może się przemęczać ani nikt nie może ściskać jej brzucha... Jasne?! - zapytał.
Wszyscy pokiwali głowami. Natasza spojrzała na moją rękę i zauważyła pierścionek.
- Ann ty masz męża? - kiwnelam głową - A kto jest lub był tym szczęściarzem? - zapytała
Wskazalam placem na Steve'a. Wszyscy mieli szok wpisany na twarzy, ale potem zaczęli gratulować. To był mój dom. Czułam to całą sobą....
5 miesięcy później.....
- Annabelle... Wdech... Wydech... Jestem tutaj. Dasz radę, skarbie... Musisz dać radę... - Steve przez cały czas coś do mnie mówił.
Lekarze mówili że mogę umrzeć, nawet jeśli tak to chciałam żeby dziecko urodziło się....
P.O.V. Steve
5 godzin później....
- Gratuluję... Ma Pan córkę, jak się będzie nazywała? - zapytał lekarz.
Spojrzałem na małą...
- Myślę, że będzie to Clarisse... Jak Pan uważa?
- Pasuje jej... Wyrośnie na przepiękną córkę... - powiedział i odszedł.
Spojrzałem jeszcze na Annabelle... Tyle przeszła... A teraz?.... Ona...
CZYTASZ
Księżniczka ponad prawem|| Peter Parker
RandomCo się stanie jeśli do avengersów dołączy nowy bóg? Co jeśli to nie on tylko ona? Jak potoczą się losy boskiej księżniczki? Okładkę wykonała @Marika1121.