Dlaczego nie odpuszczę?
A może dlatego, że mi na nim zależy?
A może dlatego, że go kocham?
Jest cholernym idiotą
Idiotą, którego kocham
----------------------------------------------------------------------
Annabelle śpi u nas juz któryś dzień z kolei a Hoseok nie wraca do dormu. Gdy zeszłam na dół był tylko Yoongi - czyli wszyscy spali.
Przywitałam się z moim narzeczonym i usiadłam obok niego na kanapie. Gdy usłyszałam otwierające się drzwi wystraszyłam się.
W drzwiach stał zalany w cztery dupy Hoseok
- co się z tobą dzieje idioto?!
- martwiliśmy się o Ciebie!Ten tylko na nas popatrzył przez zapłakane oczy.
- wy mi wierzycie, prawda?
- stary, nie wiem co powiedziećYoongi wie o co chodzi? Ale dlaczego mi nic nie mówił?!
- błagam powiedz, że mi wierzysz - powiedział zalewając się łzami.
Popatrzyłam na niego z litością. Gdybym jeszcze wiedziała o co chodzi. Suga poklepał go po plecach w celu dodania otuchy.
Wstałam z kanapy i poszłam do kuchni. Przyszłam z kocem i gorącą herbatą.
- opowiadaj, co się działo - powiedziałam a on zaczął.
- no więc na którymś dniu na naszym wyjeździe - popatrzył na mnie czy aby na pewno go słucham - poszedłem kupić mi i Annabelle wino na wieczór. Ale nie zdążyłem go kupić ponieważ - pojedyncza łza wydostała się z oka chłopaka a on kontynuował - ponieważ zostałem pobity i podano mi pigułkę gwałtu - odsłonił koszulkę i pokazał parę ran, zadrapań i siniaków - CHOLERA, DLACZEGO NIE WZIĄŁEM MASKI - uderzył w stół ręką. Polała się krew.Patrzyłam na niego ze współczuciem. On tylko się rozpłakał. Poszedł do pokoju i wziął jakieś rzeczy na przebranie. Poszedł pod prysznic.
- dlaczego mi nic nie powiedziałeś - popatrzyłam na Yoongiego ze łzami w oczach. On również miał w nich łzy
- nie chciałem cię martwić i jeszcze coś stało by się dzieckuNie pomyślałam o naszym dziecku. Jestem w trzecim miesiącu ciąży i na razie wie tylko Suga. Przytuliłam się do chłopaka. Wyszeptałam ciche "dziękuję" i zasnęłam.
Annabelle pov. (1 dzień później)
Wyszłam z dormu przed wszystkimi. Słyszałam, że Hoseok dzień wcześniej przyszedł i rozmawiał z Cande i Yoongim.
Nie chciałam się wpierdalać gdzie był i po co. Pewnie był u swojej nowej dziewczyny.
Cała zapłakana szłam przez miasto. Czemu tak cholernie zależy mi na tym dupku?!
Może dla tego, że go kocham? Może dlatego, że mi na nim zależy?
Nie daję sobie rady. Myśl, że mój ukochany wybiera kogoś innego tak bardzo boli.
Stanęłam na moście. Dobrze, że nie ma ludzi.
Zamknęłam oczy.
Widziałam piękna parę, która kocha siebie bez względu na wady. Oni je zauważają ale i tak siebie kochają. Nie zdradzają.
Jedna łza spłynęła mi z oka. Wyszłam za barierkę. Chciałam skoczyć i nie mieć tych problemów.
Wychyliłam się i wypadłam. Jednak nie. Duże dłonie oplotły mnie w pasie i nie pozwoliły skoczyć.
- błagam, nie rób mi tego
Mogłam się domyślić. Ale dlaczego on płacze?
- puść mnie! - zaczęłam się szarpać
- nigdy nie pozwolę Ci skoczyć
- przecież Ci na mnie nie zależy!Hoseok pov.
- przecież Ci na mnie nie zależy!
Wykrzyczała to. Ała. Zabolało
- dlaczego tak uważasz? - powiedziałem bardziej płacząc.
- skoro mnie zdradziłeś to Ci na mnie albo nie zależy albo ci nie wystarczam - wyszeptała nadal płacząc.
- pozwól mi wszystko wyjaśnić
- wyjaśnić jak mnie zdradziłeś? Nie dzięki
- po prostu mnie kurwa posłuchaj!Gdy była bezpieczna i stała na moście, opowiedziałem jej wszystko, to co powiedziałem Cande i Yoongiemu.
CZYTASZ
Ekipa z koreańskiego jeepa | Bangtan Boys
Fanfiction[ZAKOŃCZONA] Candeliara postanawia przygotować swoim przyjaciołom niespodziankę - zabiera ich do Korei. Jak potoczą się losy przyjaciół? Książka ze współpracą z; Susan - @agatabuk Annabelle - @misuPL Sofia - @3HoTTeA3 Michał - @fabylhaft Marycha - @...