dobra zabawa czy może jednak dramat?

69 4 7
                                    

- to może pójdziemy na imprezę - zaproponowała Marysia

Wszyscy zgodzili się bez najmniejszego problemu. Do wieczora został kawał czasu. Postanowiliśmy pójść pograć w koszykówkę.

Po kilku rozegranych meczach pojechaliśmy do domu by szykować się na imprezę. Z dziewczynami bardzo długo szukaliśmy ubrań. Jako pierwszy ze wszystkich wybrał Michał;

 Jako pierwszy ze wszystkich wybrał Michał;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Strój Annabelle prezentował się tak;

Strój Annabelle prezentował się tak;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sofia postawiła na wygodę;

Sofia postawiła na wygodę;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Susan;

Marysia;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Marysia;

I w końcu ja;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I w końcu ja;

Tak wiem, bardzo odważnie ale już nie raz ją zakładałam na różne imprezy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wiem, bardzo odważnie ale już nie raz ją zakładałam na różne imprezy.

Wyszliśmy i wsiedliśmy do auta. Po około 15 minutach byliśmy na dużej sali gdzie było około 2 tysiące osób. Podeszliśmy do barku i poprosiliśmy barmana o drinki. Wszyscy dostaliśmy na koszt firmy.

Bawiliśmy się wspaniale, muzyka mieszała się z nierównymi oddechami każdej osoby na sali. Alkohol w naszej krwi krążył już od bardzo dawna i było go bardzo dużo.

Połowa osób siedziała na kanapach i rozmawiała a połowa - do której należeliśmy my i nasi przyjaciele - została porwana w rytm muzyki. Jedynie parę osób nie było pijanych w tym ja, Susan, Yoongi, Marysia, Kookie oraz Tae.

Woń alkoholu i papierosów unosił się na całej sali choć nie wolno było tu palić. Ale kogo to obchodzi?

Po tańcu zajęliśmy z naszą ekipą wolną kanapę. Annabelle zaczęła swój monolog o swoim zajebistym śnie.

- hejj mogę wam coś opowiedzieć? - nie czekając na odpowiedź mówiła - Wracałam ze szkoły ( niby wszystko ok i wgl ale jak schodziłam że schodów to tak z nikąd zaczął  mnie dzik gonić. No to uciekam. - zatrzymała sie na chwilę - Gdy jestem już obok bloku wszystko staje się tęczowe takie i wgl. Nagle widzę 7 żelowych aut a na każdym siedzą sobie bts i piją kolorowe drinki nagle obok nich pojawia się kolejne żelokowe auto a wtedy j-hope mówi mi bym sobie na nim usiadła.
- SŁYSZYSZ HOSEOK OONA MÓWI ZEBYS USIADLA HEJE - powiedziała pijana Sofia
-DAJ MI KURWA SKOŃCZYĆ. To siadam. I nagle: w ręce mam kolorowego drinka a na stopach mięciutkie różowe kapcie w kształcie królika ( bts też takie w tym śnie mają ) siedzimy i nagle przybiegają do nas dziki. BTS wstają i pokonują ich swoją muzyką i wgl. Na koniec znowu siadamy na żelowych autach i pijemy tęczowe drinki

Wszyscy zaśmiali się

- tez chce tęczowego drinka - powiedział Jimin przytulając Sofię
- to se kup - powiedział Annabelle
- Susan, chodź ogarniemy makijaż - powiedziałam do dziewczyny i poszłyśmy do toalety

Yoongi pov.

Bardzo martwię się o dziewczyny. Miały iść poprawić makijaż a nie wracają już od trzydziestu minut. Zaczynam się bardzo niepokoić szczególnie, że chodzi tutaj dużo podejrzanych typków.

- martwię się o nie
- faktycznie, długo nie wracają - potwierdził Tae

Zaczynaliśmy się bać, tutaj chodziło o nasze dziewczyny. O kobiety, które chcielibyśmy poślubić i założyć z nimi rodzinę. Tutaj chodzi o moją kobietę.

Cholera muszę iść jej poszukać. Razem z Tae od razu zaczęliśmy poszukiwania.

Ekipa z koreańskiego jeepa | Bangtan BoysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz